Tymczasem białostocka prokuratura prowadzi dochodzenie w tej sprawie:
- Wykonywane są czynności procesowe - informuje prokurator Anna Giedrys z Prokuratury Białystok-Południe. - Trwa śledztwo w kierunku artykułu 207, czyli znęcania się nad osoba najbliższą.
Były kandydat na prezydenta Białegostoku zapewnia, że informacje radiowe to nieprawda, a Radio Białystok naruszyło jego dobre imię. Właśnie dlatego domaga się od stacji odszkodowania w wysokości 40 tys. zł. Połowę tej kwoty Kononowicz chce przekazać ubogim ludziom, mieszkającym w Białymstoku. Drugą połowę zaś zamierza przeznaczyć na leki dla swojej rodziny.
- To jakieś kosmiczne pytanie - stwierdził Adam Czeczetkowicz reprezentujący Kononowicza, gdy zapytaliśmy go, na jakie leki Kononowicz chce wydać aż 20 tys. zł. - Pan Kononowicz potrzebuje tyle na leki, ponieważ opiekuje się bratem, który jest poważnie chory, a lekarstwa dla niego kosztują ok. 100 zł tygodniowo. Do tego dochodzą koszty leków dla matki.
Kononowicz zapowiada, że pozwie Radio Białystok do sądu, jeśli stacja nie wypłaci mu odszkodowania. Były kandydat na prezydenta zamierza startować w wyborach do sejmiku, dlatego też bardzo zależy mu na zachowaniu dobrej opinii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
