Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok: Miał za brata zdać maturę. Obaj skazani na prace społeczne

Izabela Krzewska
Do afery doszło 5 maja tego roku, przed maturą z matematyki. 22-latek spod Białegostoku rok wcześniej nie zdał. W tym - chciał podejść jeszcze raz. Ale, jak tłumaczył śledczym, pracuje jako kierowca tira i nie zdołał się przygotować.
Do afery doszło 5 maja tego roku, przed maturą z matematyki. 22-latek spod Białegostoku rok wcześniej nie zdał. W tym - chciał podejść jeszcze raz. Ale, jak tłumaczył śledczym, pracuje jako kierowca tira i nie zdołał się przygotować. Archiwum
Miał za brata zdać maturę, a zaliczył... wpadkę. Przed sądem stanął 20-latek, który przyszedł za krewniaka na egzamin dojrzałości z matematyki.

Patryk B. - podał się za brata. Odpowiadał za posłużenie się cudzym dokumentem tożsamości i poświadczenie nieprawdy. Groziło mu 5 lat więzienia. Prawdziwy maturzysta usłyszał zarzut pomocnictwa w popełnieniu przestępstwa. Obaj wyrokiem sądu zostali skazani na prace społeczne. Przez pół roku będą pracowali po 20 godzin w skali miesiąca. Zostali też obciążeni kosztami procesu.

Do afery doszło 5 maja tego roku, przed maturą z matematyki. 22-latek spod Białegostoku rok wcześniej nie zdał. W tym - chciał podejść jeszcze raz. Ale, jak tłumaczył śledczym, pracuje jako kierowca tira i nie zdołał się przygotować. O przysługę poprosił więc brata. Uczył się zaocznie, a maturę miał zdawać w obcej szkole - dokładnej w Zespole Szkół Technicznych w Białymstoku. Teoretycznie mogło się udać.

Zobacz też Rolnik szuka żony 3. Rolnik Zbigniew rozmawia z kandydatkami o seksie [WIDEO NA YOUTUBE]

Wystrojony w garnitur 20-leni fałszywy maturzysty pojawił się w ZST. Okazał dowód osobisty brata, podpisał listę obecności. Nauczycielom „nie pasował jego wygląd”. Powinien być niższy, bardziej krępy. Zaczęli dopytywać. 20-latek plątał się w zeznaniach. Gdy dyrekcję wezwała policję, zdemaskowany czmychną. Lecz niedługo później w szkole, po przegraniu się w garnitur , pojawił się właściwy brat, oznajmiając jak gdyby nigdy nic, że przyszedł na egzamin. Młodzieńcy trafili na komisariat i usłyszeli zarzuty. Byli skruszeni.

Dyrektor ZST, gdzie doszło do podmianki, tłumaczył, że wszystko zadziałało jak trzeba, bo do zespołu nadzorującego egzamin powołał nauczyciela z macierzystej szkoły obcego abiturienta.

Więcej na ten temat w środowym papierowym wydaniu Gazety Współczesnej.

Z informacji uzyskanej od właścicielki hotelu wynikało, że ewakuowano wszystkich gości i pracowników. Bądź na bieżąco. Współczesna.pl to aktualne informacje z woj. podlaskiego i części woj. warmińsko-mazurskiego. POLUB NAS na Facebooku:Gazeta Współczesna

Pożar w hotelu w Supraślu. Czarny dym ze SPA NOWE ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna