Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Mieszkańcy os. Sienkiewicza sprzeciwiają się przedłużeniu ul. Fabrycznej. Złożyli uwagi do projektu planu miejscowego (zdjęcia)

wal
Mieszkańcy nie zgadzają się, by przez ten teren zielony poprowadziło przedłużenie ul. Fabrycznej. - Nie widzimy potrzeby, by droga tamtędy szła - mówiła w piątek przed magistratem Marta Małkowska (z lewej). Razem z Małgorzatą Linkiewicz i Piotrem J. Malinowskim złożyli uwagi mieszkańców do planu.
Mieszkańcy nie zgadzają się, by przez ten teren zielony poprowadziło przedłużenie ul. Fabrycznej. - Nie widzimy potrzeby, by droga tamtędy szła - mówiła w piątek przed magistratem Marta Małkowska (z lewej). Razem z Małgorzatą Linkiewicz i Piotrem J. Malinowskim złożyli uwagi mieszkańców do planu. Tomasz Maleta
Uwagi do projektu planu miejscowego wsparte 560 podpisami złożyli mieszkańcy os. Sienkiewicza. Nie zgadzają się na pomysł przedłużenia ul. Fabrycznej od Jagienki niemal do ul. Poleskiej. Uważają, że inwestycja zmniejszy ich bezpieczeństwo, a przede wszystkim zniszczy jedyny teren zielony w tej części osiedla, który był miejscem integracji lokalnej społeczności.

- Wiemy, że jeszcze klamka nie zapadła. Niemniej nie widzimy potrzeby, by droga tamtędy szła - mówiła w piątek przed magistratem Marta Małkowska. Razem z Małgorzatą Linkiewicz i Piotrem Malinowskim złożyli uwagi mieszkańców do planu.

To był finał kilkutygodniowego poruszenia mieszkańców bloków przy Fabrycznej, Wąskiej, Sienkiewicza wzburzonych planami urbanistów odnośnie tej części osiedla Sienkiewicza. Zamierzają oni przedłużyć ul. Fabryczną niemal do Poleskiej przez największy teren zielony. Na razie w tym miejscu prowadzone są roboty wykonywane na zlecenie Wodociągów Białostockich związane z wymianą sieci i przyłączeń. Mieszkańcy myśleli, że tylko na tym się skończy.

Tymczasem z odpowiedzi sekretarza miasta na interpelację radnego Zbigniewa Klimaszewskiego dowiedzieli się, że miasto planuje inwestycję, która zburzy niezmieniany od prawie 40 lat ład przestrzenny tej części osiedla. Chodzi o pomysł przebicia ul. Fabrycznej od sklepu Stokrotki (obiekt należy do Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej) niemal do Poleskiej w formie 13 metrowej ulicy, które będzie przechodzić obok placu zabaw i przed klatkami bloku Fabryczna 24. Ponadto przedzieli zieleniec wykorzystywany w różny sposób do osiedlowej rekreacji.

- Prosto z klatki wyjdę pod przejeżdżające samochody - mówiła Małgorzata Linkiewicz. - Zwiększenie ruchu niewątpliwie przełoży się na zmniejszenie naszego bezpieczeństwa.

Marta Małkowska zwróciła uwagę, że teren zielony, przez który planowana jest ulica, posiada znaczące walory ornitologiczne, czy przyrodnicze.

- Mamy i drozda śpiewaka, i drozda kwiczoła, a z niechronionych ptaków szpaka. Ponadto dwa gatunki sikor, gołębia grzywacza. Tu gody mają jeże europejskie - wyliczała.

Dziwi ją podejście urzędników, którzy w dobie tworzenia buforów zielonych, by ograniczyć skutki wysokich temperatur, na os. Sienkiewicza proponują zupełnie odmienne rozwiązania.

- Lekką ręką chcą się pozbyć miejsca retencji wody, obniżenia temperatur. Tym bardziej, że z terenu nie tylko korzysta młodzież grająca w piłkę, ale też seniorzy, którzy odpoczywali na ławeczkach zacienionych drzewami czy matki, które na kocykach piknikowały z dziećmi. Przychodzą ludzie na spacery z psami - podkreślała Marta Małkowska. - To nie jest tak, że wszędzie potrzebujemy kolejnego betonowego miejsca.

Piotr J. Malinowski nie przyjmuje z kolei tłumaczeń urzędników, że przedłużenie Fabrycznej ma skomunikować ul. Jagienki, a w zasadzie Jurowiecką, z Poleską.

- W tej chwili już tak się dzieje poprzez samą ul. Poleską, Sienkiewicza, Chmielną i Wąską - uzasadniał. - Tworzenie kolejnego przejazdu nie ma sensu. Tym bardziej, że do Poleskiej można dojechać przez ciągi pieszo-jezdne na osiedlu.

Uwagi do projektu planu można składać jeszcze do 12 maja.

- W tej chwili trwają konsultacje. Po ich zakończeniu rozważymy głosy za i przeciw. Osiedle było zaprojektowane wiele lat temu i są potrzebne zmiany. Natomiast niczego nie będziemy robić na siłę, bo plan ma służyć mieszkańcom. Jeśli nie skorzystają z tych przez nas zaproponowanych, to ich nie będzie. Jeśli zmiana będzie korzystna, to będziemy chcieli wprowadzić rozwiązania, które zadowolą mieszkańców - mówił w piątek wiceprezydent Adam Musiuk nadzorujący departament urbanistyki i architektury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna