Straż pożarna dostała wezwanie do pożaru. Na miejscu okazało się, że pali się... materac.
Wczoraj ok. 16:40 białostocka straż pożarna dostała wezwanie do pożaru na ulicy Bema. Kiedy strażacy przyjechali do opuszczonego budynku na Bema 100 B okazało się, że wewnątrz pali się stary materac.
Strażacy ugasili ogień. Prawdopodobnie podpalenia dokonali małoletni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!