Do rozboju doszło w poniedziałek około godziny 4 nad ranem, w sklepie całodobowym przy ul. Nowosielskiej. Patrolujący osiedle Starosielce policjanci usłyszeli kobiece wołanie o pomoc. Okazało się, że jest to napadnięta sprzedawczyni. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że była sama w lokalu, kiedy do środka wszedł mężczyzna w kominiarce na głowie. Przeskoczył przez ladę, doskoczył do ekspedientki, zaczął dusić, szarpać i ciągnąć za włosy. Następnie grożąc kobiecie zażądał pieniędzy. Napastnik zabrał kasetkę, w której prawdopodobnie było około 3 tys. złotych i uciekł.
Czytaj też: Napad na sklep przy ulicy Narewskiej w Białymstoku. 37-letni nożownik usłyszał zarzuty
Mundurowi ruszyli w pościg za sprawcą. Osobę odpowiadającą rysopisowi zauważyli na jednym z przystanków na tym samym osiedlu. 24-latek został zatrzymany. Znaleziono przy nim ponad 900 złotych oraz dwa pliki biletów komunikacji miejskiej, które również zostały skradzione ze sklepu.
Na miejsce zdarzenia przyjechały również inne patrole. W akcji poszukiwawczej uczestniczył m.in. policyjny przewodnik z psem tropiącym. To on doprowadził do porzuconej kasetki, wokół której leżały rozrzucone banknoty.
Podejrzewany trafił do policyjnego aresztu. Za rozbój grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.