- Jeśli będzie się to przeciągało kilka miesięcy, to inwestycji nie będzie. A firma Budner, rozwiąże z nami umowę - martwi się Cezary Sieradzki, prezes PKS Nova.
A to możliwe, bo nie widać końca zamieszania wokół budowy nowego dworca PKS w Białymstoku. Dzisiaj na pismo Bohdana Paszkowskiego, wojewody podlaskiego, ma odpowiedzieć Rafał Kosno. To białostoczanin kojarzony z organizacjami ekologicznymi i blokowaniem różnych inwestycji. Teraz oprotestował budowę nowego dworca PKS.
- Odpowiem wojewodzie, bo do dzisiaj mam na to termin - zapewnia Rafał Kosno.
Zwykłe pisma czy też odwołania
Sprawa dotyczy jego pism - w sumie jedenaście stron. Poruszają trzy odrębne sprawy.
- Chodzi o szereg inwestycji prowadzonych, między innymi przez prezydenta Białegostoku, bez jednoznacznego sprecyzowania żądań odnośnie tych spraw - tłumaczy Anna Idźkowska, rzeczniczka wojewody.
QUIZ. Kto ci dał prawo jazdy? Sprawdź czy zasłużyłeś!
Dlatego 25 stycznia urzędnicy wojewody podlaskiego wezwali Rafała Kosno do sprecyzowania czy jego pisma są odwołaniami. Żądają też uzupełnienia braków formalnych. Na odebranie listu od wojewody „zielony” miał 14 dni.
Dworzec PKS Białystok będzie zburzony. Powstaną dwie galerie (zdjęcia)
- Zrobiłem to w zeszły wtorek - mówi Rafał Kosno.
Na odpowiedź wojewodzie miał siedem dni. Dzisiaj kończy się ten czas.
- Jeśli pan Kosno nie usunie wskazanych w wezwaniu braków, jego pismo pozostawi się bez rozpoznania. Rozpatrzenie pisma, które nie jest odwołaniem, to rażące naruszenie prawa - wyjaśnia Anna Idźkowska.
- To nie moja wina, jasno i precyzyjnie napisałem, że moje pisma są odwołaniami - twierdzi Kosno.
Obiecuje, że dziś odpowiedź odeśle. Wojewoda podlaski będzie miał znów miesiąc na jej rozpatrzenie.
Prezes PKS Nova jest bezradny
A efekt jest taki, że starego dworca nie można rozebrać. Pasażerowie już z niego nie korzystają, obok ustawiono tymczasowy dworzec kontenerowy. O budowie nowego oczywiście nie ma mowy.
Ta inwestycja od początku ma ogromnego pecha. Najpierw były problemy z uzyskaniem pozwoleń z magistratu.
Budowa dworca miała się zakończyć w czerwcu. Po oprotestowaniu jej przez człowieka organizacji „zielonych” już wiadomo, że termin nie zostanie dotrzymany. Na jak długo?
- Nic nie mogę zrobić! - przyznaje bezradny prezes Cezary Sieradzki. - Musimy się uzbroić w cierpliwość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?