Białystok > O śmieciach za miesiąc

- Do głosowania nie doszło z przyczyn formalnych. Musieliśmy je przełożyć bo nie mogliśmy się zapoznać z opiniami trzech związków zawodowych z naszego województwa - mówi Aleksander Sosna, zastępca prezydenta Białegostoku. - Nie oznacza to, że sprawa przestała istnieć. Do tej dyskusji wrócimy po prostu na kolejnej sesji rady miejskiej.

Przypomnijmy, że władze miasta i spółki "Lech" chcą podwyższyć opłatę za wywóz tony odpadów komunalnych z 89 do 220 zł. Nowe stawki miałyby obowiązywać już od stycznia. Podwyżka jest spowodowana wzrostem tzw. opłaty ekologicznej i koniecznością przeprowadzenia inwestycji na wysypisku.

Tymczasem większość z radnych opozycji uważa, że głosowanie przełożono ze względu na trwającą kampanię wyborczą: - To zagrywka przedwyborcza. Politycy boją się, że stracą głosy białostoczan- mówi Rafał Rudnicki, radny z klubu PiS.