Czy gwiazdy się przemieszczają, z czego powstała Droga Mleczna, jak nazywa się gwiazdozbiór, który przypomina Mały Wóz - odpowiedzi na takie pytania można było usłyszeć w piątkowy wieczór na dachu Opery i Filharmonii Podlaskiej. Tu przy dźwiękach muzyki z opery „Czarodziejski flet” odbyło się interesujące spotkanie z astronomem Andrzejem Branickim, który w barwny, ale też bardzo zrozumiały sposób opowiadał o największych atrakcjach późnoletniego nieba.
- Wiele osób na niebo patrzy okiem plastyka, zachwyca ich obrazek. Warto na nie spojrzeć także okiem astronoma, bo jest równie interesujące - przekonywał zebranych astronom.
A tych było całkiem sporo. Do lunety, z której można było zobaczyć Saturna ustawiła się długa kolejka. Wśród nich była grupa znajomych, którzy specjalnie na tę okazję wyszli z wesela, a także rodziny z dziećmi.
- Obrazek Saturna pamiętam z książki, ale ten widziany przez lunetę wygląda inaczej, dużo ciekawiej - opowiada 5-letnia Milena Bielawiec, którą na obserwacje nieba po raz pierwszy zabrali rodzice: mama Barbara i tata Krzysztof.
Późnym latem i wczesną jesienią nad horyzontem ukazuje się ciekawy kawałek nieba. To szansa by zobaczyć, Mgławicę Pierścieni, jedną z najbardziej znanych mgławic planetarnych. Leży ona w gwiazdozbiorze Lutni znajdującej się w naszej Galaktyce. Wypatrywać można, nawet gołym okiem, Galaktyki Andromedy, zwanej też Wielką Mgławicą w Andromedzie, galaktyki spiralnej, leżącej około 2,52 miliona lat świetlnych od Ziemi w gwiazdozbiorze Andromedy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
