Białystok. Olbrzymia brzoza zniszczyła nagrobki na Cmentarzu Farnym (zdjęcia)

W weekend przez województwo podlaskie przeszedł orkan Eunice. Silny wiatr i wichury jakie przeszły w sobotę (19.02.2022) przez województwo podlaskie spowodowały wiele szkód.

Strażacy interweniowali przede wszystkim w związku z powalonymi drzewami, zerwanymi dachami, czy uszkodzonymi autami. W Białymstoku zawaliła się podczas meczu hala pneumatyczna Jagiellonii Białystok. Natomiast przy ul. Towarowej elewacja bloku spadła na samochody. Strażacy byli wzywani do interwencji około 800 razy.

Żywioł nie oszczędził także białostockiego Cmentarza Farnego. Silne podmuchy wiatru sprawiły, że wielka brzoza runęła, niszcząc przy okazji wiele nagrobków.

- Jedna z płyt na grobie mojego taty jest kompletnie zniszczona - mówi Małgorzata Rakowska-Krawczeniuk.

Pomnik ten jest jednym z kilku, które ucierpiały w wyniku wichury. Jedne są delikatnie uszkodzone, inne całkowicie zdewastowane.

- Kiedy kilka lat temu prawo dało możliwość wycinania drzew na swojej działce, parafia zaczęła z tego korzystać. Wycięto ich wiele, w tym między innymi piękny dąb rosnący na przeciwko grobu mojego taty. Jednak rosnąca obok pomnika brzoza została - opowiada kobieta.

Wtedy pani Małgorzata napisała do administracji cmentarza podanie z prośbą o wycinkę drzewa.

- Wiem dobrze, że brzozy mają bardzo płytki system korzeniowy. Łatwo więc wywracają się w trakcie wichury. Około 10 lat temu, na podwórku mojego brata nocą zwaliło się kilkanaście ogromnych przedwojennych brzóz. Wiedziałam więc, jakie zagrożenie może nieść za sobą - przyznaje.

Podanie białostoczanki pozostało jednak bez odpowiedzi.

Nagrobek taty pani Małgorzaty jest jednym z tych, które ucierpiały najmniej. Jednak i tak, grabarz widząc pomnik jeszcze przykryty pniem, straty oszacował na około 2 tysiące złotych. W przypadku innych kwoty, te będą zapewne o wiele większe.

- Liczę na naprawienie szkody albo odszkodowanie. W administracji cmentarza usłyszałam jednak, że są na to małe szanse z uwagi na to, że grób jest prywatny - mówi pani Małgorzata.

Pomnik jej taty był odnawiany tuż przed zeszłorocznym dniem Wszystkich Świętych. Obok zniszczony został natomiast zupełnie nowy nagrobek.

W poniedziałkowy poranek (21.02) na cmentarzu pojawił się proboszcz zarządzającej nekropolią parafii pw. Wniebowzięcia NMP, ks. Jarosław Grzegorczyk.

- Cmentarz jest ubezpieczony. Zrobione dzisiaj przez proboszcza zdjęcia trafiły do firmy ubezpieczeniowej i czekamy na jej decyzję - mówi Wiesław Sokół, administrator Cmentarza Farnego. - Firma pozwoliła nam już na porządkowanie tych grobów. Będziemy zajmować się tym przez najbliższe dni.

Od poniedziałku (21.02) na Polskę dotarł kolejny orkan - Franklin. Prawie w całym kraju Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem. Wyjątkiem są jedynie województwa podlaskie, lubelskie i część mazowieckiego.