Białystok. Oszukiwali "na wnuczka" i wpadli. Wyłudzili blisko milion złotych

Wczoraj białostoccy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych o udział w szeregu oszustw dokonywanych metodą na tzw. „wnuczka”.

Dzięki współpracy mundurowych pierwszy z mężczyzn wpadł w Warszawie. 22-latek jest już 15 osobą zatrzymaną do jednej z takich spraw. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że jego rola w oszustwach polegała na odbieraniu pieniędzy od ofiar. Grupa ta działała od kwietnia do lipca ubiegłego roku na terenie Białegostoku i Warszawy. W sumie przestępcy wyłudzili od seniorów blisko milion złotych. 22-latek usłyszał już 2 zarzuty oszustwa i udziału w grupie przestępczej. Natomiast dwaj kolejni podejrzewani wpadli w Mońkach, zaraz po dokonaniu jednego z oszustw.

29 i 37-latek wyłudzili tysiąc złotych od starszej mieszkanki Grajewa. Jednak ustalenia zajmujących się tą sprawą policjantów wskazują, że to nie jedyne tego typu przestępstwo, którego mogli dopuścić się zatrzymani. Duet najprawdopodobniej próbował oszukać w taki sposób jeszcze kilkadziesiąt innych osób w województwie.

Na szczęście, w większości przypadków seniorzy orientowali się, że telefon od rzekomego „wnuczka” to tylko podstęp przestępców, aby wyłudzić pieniądze. Niestety w dwóch przypadkach sprawcom się udało. Ich ofiarami padły mieszkanka Łap i Hajnówki. W wyniku tych zdarzeń kobiety łącznie straciły 22 tysiące złotych. 29 i 37-latek także usłyszą dzisiaj zarzuty – 3 związane z dokonaniem oszustwa, a aż 33 dotyczące jego usiłowania. Dalej postępowaniem całej trójki zajmie się sąd.