W środę rano kilkadziesiąt sióstr ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych opuściło na trzy godziny stanowiska pracy. Domagają się podwyżek płac. Ich postulat to na początek podwyżka pensji zasadniczej o 300 zł brutto. W przyszłym roku chcą dojść do zarobków na poziomie 3 tys. zł brutto.
W zeszłym tygodniu siostry złożyły do Departamentu Zdrowia MSWiA wniosek o powołanie mediatora, który by uczestniczył w dalszych negocjacjach płacowych z dyrekcją.
Jak powiedziała PAP szefowa Związku w szpitalu Anida Bielonko, pielęgniarki wybrały już mediatora z listy przedstawionej im przez ministerstwo i czekają teraz na akceptację tej osoby przez dyrekcję szpitala. Bielonko dodaje, że siostry liczą na rozpoczęcie negocjacji z udziałem mediatora na początku przyszłego tygodnia.
Pielęgniarki twierdzą, że dyrekcja proponuje wszystkim grupom zawodowym ze szpitala podwyżkę w wysokości 5 proc. pensji zasadniczej, co w przypadku pielęgniarek stanowi zaledwie kilkadziesiąt złotych brutto na etat. Według Bielonko, siostry zarabiają w tej placówce ok. 1400 zł brutto pensji zasadniczej.
Dyrekcja szpitala, zamiast wyliczeniami procentowymi, operuje kwotą pół miliona złotych, którą szpital przeznaczy na podwyżkę wynagrodzeń dla 400 pracowników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
