Na zewnątrz znajdował się właściciel domu, który nie był w stanie powiedzieć, czy w budynku jest ktoś jeszcze. Chwilę później strażacy znaleźli obok domu innego mężczyznę, który również nie wiedział, czy ze środka trzeba ratować kogoś z płomieni.
Strażacy dwukrotnie przeszukali budynek, ale nikogo w środku nie znleźli.
- Straty oszacowano na 1 tys. zł, udało się uratować mienie warte 20 tys. zł - powiedział Paweł Ostrowski, oficer prasowy białostockich strażaków. - W akcji brały udział dwa samochody i sześciu strażaków. Na miejsce przyjechała też policja i pogotowie ratunkowe.
To ostatnie na miejscu zajęło się 48-letnim mężczyzną, który w pewnym momencie zaczął uskarżać się na dolegliwości. Został przewieziony do szpitala na obserwację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?