Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wczoraj o godzinie 14.30 zadzwoniła zatroskana kobieta. 62-latka zawiadomiła, że martwi się o starszego mężczyznę, którym opiekuje się na co dzień. 75-latek nie stawił się bowiem na badania w szpitalu. Na miejsce zdarzenia dyżurny natychmiast wysłał policjantów oraz powiadomił pogotowie ratunkowe i straż pożarną.
Na miejscu okazało się, że dom jest zamknięty. W związku z podejrzeniem bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia 75-latka mundurowi dostali się po drabinie na piętro budynku, gdzie przy użyciu pałki policyjnej poprzez otwarty lufcik otworzyli okno i weszli do środka. Tam na podłodze na poddaszu znaleźli nieprzytomnego starszego mężczyznę.
Funkcjonariusze udzielili 75-latkowi pomocy przedmedycznej i do przyjazdu pogotowia monitorowali czynności życiowe seniora. Wstępna diagnoza wykazała, że mężczyzna dostał udaru mózgu. 75-latek przewieziony został do szpitala na dalsze badania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?