Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Proces pseudokibiców Jagiellonii. Sąd przesłuchał policjanta, który rozpoznał na zdjęciach uczestników ustawek

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Z wyjątkiem pierwszej rozprawy, na którą stawiło się sześciu oskarżonych (żaden nie przyznał się do winy), postępowanie toczy się bez udziału podsądnych. Ich obecność nie jest obowiązkowa. Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku reprezentują ich adwokaci.
Z wyjątkiem pierwszej rozprawy, na którą stawiło się sześciu oskarżonych (żaden nie przyznał się do winy), postępowanie toczy się bez udziału podsądnych. Ich obecność nie jest obowiązkowa. Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku reprezentują ich adwokaci. Izabela Krzewska/ Polska Press
Udział w bójkach to tylko część z obszernej listy zarzutów stawianych oskarżonym. W sumie jest ich 46. Przed sądem odpowiadają za czerpanie korzyści z prostytucji, nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych i narodowościowych, porwania i wymuszenia.

Do przestępstw miało dochodzić w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Sąd Okręgowy w Białymstoku przesłuchuje kolejnych świadków. W środę 8 września był nim policjant z wydziału kryminalnego białostockiej komendy miejskiej, który zajmuje się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców. To on na materiałach poglądowych przedstawionych przez śledczych identyfikował uczestników "ustawek" na meczach wyjazdowych Jagiellonii Białystok. Wśród nich rozpoznał szereg oskarżonych, mi. po rysach twarzy, posturze, czy charakterystycznych tatuażach.

- Te osoby są mi znane z racji wykonywanych obowiązków służbowych. Zabezpieczam zgromadzenia publiczne w Białymstoku, jak marsz niepodległości. Jestem na meczach. Z częścią rozpoznanych osób miałem osobisty kontakt. Jeśli pracujemy na odległość, mamy do dyspozycji sprzęt foto-wideo - zeznawał mundurowy.

Dopytywany przez sąd wyjaśnił, że twarze oskarżonych kojarzył, a jeśli sam nie znał ich imion i nazwisk, czerpał informacje od innych funkcjonariuszy lub z baz policyjnych.

Czytaj też: 10 miesięcy więzienia dla kibica Jagiellonii Białystok oskarżonego o podpalenie mieszkania na Marszu Niepodległości [ZDJĘCIA]

Oskarżonymi są osoby związane ze środowiskiem pseudokibiców Klubu Sportowego Jagiellonia Białystok. Sprawa ma charakter wielowątkowy, a zarzuty obejmują lata 2009-2013 i dotyczy trzech grup przestępczych. Śledztwo w tej sprawie prowadzili prokuratorzy Podlaskiego Wydziały Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku. Postawiła oskarżonym zarzuty dotyczące organizowania bójek z pseudokibicami innych klubów sportowych jak Legia Warszawa i Piast Gliwice, Wigry Suwałki, propagowania ustroju faszystowskiego, nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych i narodowościowych oraz czerpania korzyści z prostytucji w agencji przy Rubinowicza w Białymstoku. Ponad to odpowiadają za zastraszanie i bezprawne pozbawienia wolności osób, które były wywożone do lasu i pobite. Motywem były rozliczenia.

Wśród oskarżony jest znany Tomasz P., założyciel kibicowskiego stowarzyszenia Dzieci Białegostoku, prawomocnie skazany za podżeganie do zabójstwa (ma to związek ze strzelaniną w Ostrowi Mazowieckiej z 2008 roku, w której zginęła jedna osoba) i inne przestępstwa. W tym procesie odpowiada za kierowanie grupą przestępczą, która miała organizować ustawki pseudokibiców, ale też produkować materiały o charakterze faszystowskim i publicznie propagować faszystowski ustrój państwa. Te ostatni zarzut ma związek z wydarzeniami z 22 maja 2010 r. w Bydgoszczy. Według prokuratury, podczas meczu finałowego o Puchar Polski między Jagiellonią a Pogonią Szczecin na stadionie Zawiszy Bydszoszcz, P. hajlował w trakcie inscenizowanych zdjęć grupowych kibiców.

Zobacz także: Kary więzienia dla członków ONR za antysemickie hasła podczas obchodów rocznicowych w Białymstoku

Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Białymstoku. Z wyjątkiem pierwszej rozprawy, na którą stawiło się sześciu oskarżonych (żaden nie przyznał się do winy), postępowanie toczy się bez udziału podsądnych. Ich obecność nie jest obowiązkowa.

Po środowym przesłuchaniu policjanta, sąd wyznaczył kolejne trzy terminy rozpraw. W dniach 19-21 października zeznania ma złożyć kluczowy z punktu widzenia aktu oskarżenia świadek. Sam był w zainteresowaniu organów ścigania. Za współpracę z nimi i złożenie wyjaśnień, które pozwoliły na postawienie zarzutów w tej sprawie, usłyszał wyrok z zastosowaniem nadzwyczajnego złagodzenia kary. Mężczyzna od 6 lat pozostaje pod ochroną policji. Sąd uwzględnił jego wniosek i październikowe przesłuchanie odbędzie się w formie wideokonferencji.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Białystok. Proces pseudokibiców Jagiellonii. Sąd przesłuchał policjanta, który rozpoznał na zdjęciach uczestników ustawek - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna