Manifestację zorganizował Podlaski Komitet Obrony Demokracji. Podobne protesty odbywają się w całym kraju.
"Nie bądźmy obojętni, gdy w lesie, na bagnach umierają z zimna ludzie, dorośli i dzieci. Polska, jako państwo, którego granica jest jednocześnie granicą Unii Europejskiej, ma obowiązek ochrony swoich granic. Nikt nie domaga się ich otwarcia. Ale granic nie broni się, skazując ludzi na śmierć z wyziębienia. Na terenie naszego kraju zapanował stan wyjątkowo nieludzki. Nie godzimy się na łamanie podstawowych praw człowieka " - wygłosili manifest organizatorzy protestu przed urzędem wojewody.
Zobacz też:Marsz "granice człowieczeństwa" w Białymstoku. "Na naszych oczach dzieje się kryzys humanitarny"
Domagają się natychmiastowych działań w celu rozwiązania kryzysu humanitarnego, czyli wpuszczenia na teren objęty stanem wyjątkowym mediów, medyków, prawników, niezależnych obserwatorów i organizacji pozarządowych niosących pomoc. Chcą również przywrócenia dostępu do informacji publicznej, przestrzegania traktatów międzynarodowych, konwencji genewskiej i konwencji praw dziecka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?