Białystok. Spotkania z ekonomią: Jakub Wiech o tym, czy Polska i Europa potrzebują rosyjskich surowców?

Jakub Wiech podkreślał błędy w polityce energetycznej wielu państw Europy ostatnich dekad, które pozwoliło na strukturalne uzależnienie od dostaw m.in. gazu i węgla z Rosji. To z kolei wymiernie utrudniło reakcję Unii Europejskiej na napaść Rosji na Ukrainę. Brak wystarczająco zdywersyfikowanych portfeli dostaw nie pozwala na wprowadzenie najostrzejszych pakietów sankcji na Rosję – wykluczenie jej dostaw surowców naturalnych do Europy. Zyski ze sprzedaży węglowodorów są głównym źródłem dochodów budżetu Federacji Rosyjskiej, co w naturalny sposób przekłada się na finansowanie działań wojennych na Ukrainie.

Jak podkreślił ekspert, Rosja skrupulatnie realizowała politykę uzależniania Europy od swoich surowców, m.in. poprzez gazociąg Nord Stream I, a przede wszystkim II, który na skutek presji międzynarodowej nie został jeszcze uruchomiony. Zwrócił też uwagę na dobre kroki, jakie Polska podjęła w ostatnich latach. Dotyczą one sektora gazowego i przygotowania kraju na odejście od dostaw z Rosji. Wyróżnił tu przede wszystkim budowę gazociągu Baltic Pipe oraz rozbudowę terminala LNG w Świnoujściu.

Czytaj również:

Według Jakuba Wiecha, ceny paliw na rynkach międzynarodowych nadal będą wysokie. Jego zdaniem dobrym krokiem dla Europy byłaby implementacja polskiego rozpoznania rynku surowcowego i przygotowanie swoich gospodarek na odejście lub ograniczenie dostaw ze wschodu (FR).

Organizatorem spotkania była Fundacja Centrum im. Władysława Grabskiego we współpracy z Fundacją Przyszłość Podlasia, a jego uczestnicy pytali też m.in o fuzję Lotosu z Orlenem, paliwa jądrowe czy możliwość samowystarczalności energetycznej Polski. Projekt ten sfinansował Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030.