Giełda prowadzona przez Automobilklub Podlaski Giełdzie Samochodowej nie jest już tą, którą pamiętamy z czasów handlu na Krywlanach. Dziś auto wystawia się na placu, aby ktoś mógł obejrzeć je z bliska, dotknąć, sprawdzić. Reszta odbywa się w Internecie. Na żywo odbywa się natomiast handel częściami i akcesoriami motoryzacyjnymi, których stan i stopień zużycia nie zawsze odpowiadają cenie. Co dokładnie można było kupić na giełdzie? Zapraszamy do naszej galerii zdjęć.
W tę niedzielę (29.11) tak, jak w każdą inną na terenach Podlaskiej Giełdy Rolno-Towarowej handlowano czym się dało. Były więc owoce i warzywa w ilościach detalicznych lub hurtowych, żywe ryby, meble, wszelkiej maści elektronika, ozdoby świąteczne, tzw. starzyzna, ubrania i różne rodzaje butów (ze szczególnym uwzględnieniem gumowych i gumo-filcowych) oraz siekiery, łopaty, śrubki, nakrętki, miotły i wędki.
Czytaj również: Białystok. Giełda samochodowa. Zobacz, co ciekawego czekało na fanów czterech kółek (galeria)
Co poza samochodami i częściami do aut można było kupić w niedzielę na giełdzie rolno-towarowej w Białymstoku, prezentujemy a naszej galerii.
Właściwie nie ma w Białymstoku drugiego takiego "sklepu", w którym znajdziemy tyle przeróżnych artykułów oferowanych (generalnie) w dość przystępnych cenach. A że niektóre są mocno używane to jedynie specyfika takich miejsc, które są czymś pośrednim między supermarketem, a komisem.
Czytaj również: Koronawirus a biznes. Giełda Samochodowa przy Andersa w Białymstoku wznawia działalność (zdjęcia)
Tajemniczy klient ze skarbówki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?