Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Szpital tonie w długach i prosi o pomoc. "Tylko św. Mikołaj może pomóc nam przetrwać". Tak apeluje dyrektorka Szpitala Miejskiego

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Szpital Miejski im. PCK w Białymstoku.
Szpital Miejski im. PCK w Białymstoku. Anatol Chomicz
Tylko św. Mikołaj może pomóc nam przetrwać - apeluje w świątecznych życzeniach dyrektorka Szpitala Miejskiego im. PCK w Białymstoku Agnieszka Uszyńska. Taką prośbę dostała też nasza redakcja. Bo szpital boryka się z gigantycznymi kłopotami finansowymi.

O tym, że sytuacja finansowa Szpitala Miejskiego im. PCK w Białymstoku jest kiepska, wiadomo nie od dziś. W tym roku jednak - według dyrekcji - sytuacja jest jeszcze gorsza. Jak czytamy w liście skierowanym do naszej redakcji, pieniędzy brakuje na podstawową działalność, jak np. zakup leków. Równia pochyła, po której kroczy szpital, ma być m.in. skutkiem pandemii, która - jak czytamy w liście od dyrektor Agnieszki Uszyńskiej - "ograniczyła możliwości funkcjonowania szpitala".

To skłoniło nową dyrektor do zwrócenia się do firmy prywatnej z prośbą o pomoc finansową. Jak przyznaje magistrat, szpital ma prawo do pozyskiwania wsparcia od osób fizycznych i prawnych, jednak do tej pory taka sytuacja nie miała miejsca.

- Działanie dyrektor szpitala jest jej inicjatywą własną. Nie została przedstawiona organowi założycielskiemu do akceptacji - mówi Eliza Bilewicz-Roszkowska z Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Nie wiemy, czy inne firmy prywatne otrzymały podobne listy, gdyż dyrektor szpitala Agnieszka Uszyńska nie chciała z nami rozmawiać i po wszelkie informacje przekierowała nas do białostockiego magistratu.

Dlaczego jest tak źle?

Pandemia jedynie pogłębiła kryzys finansowy szpitala miejskiego, który nie radzi sobie finansowo od lat. Każdego roku dyrekcja szpitala przedkłada Radzie Miasta Białystok bilans z ujemnym wynikiem finansowym. Dla przykładu: w 2019 r. bilans wykazał stratę netto w wysokości 1.375.406,11 złotych. Wskaźniki zyskowności szpitala określające jego ekonomiczną efektywność były ujemne. Z kolei wskaźniki płynności wskazywały na niską zdolność do terminowego spłacania swoich zobowiązań.

W ubiegłorocznym raporcie o sytuacji ekonomiczno–finansowej szpitala czytamy:

Co miesiąc stan środków pieniężnych na koniec miesiąca nie zabezpiecza kwoty zapłaty zobowiązań wobec kontrahentów. Dlatego co miesiąc powstaje niespłacone zobowiązanie i rosnące odsetki. Świadczenia zdrowotne z Podlaskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ wpływają pod koniec miesiąca dlatego też szpital zmuszony jest posiłkować się kredytem odnawialnym w rachunku bieżącym.

.

Jednym słowem, szpital przynosi straty, a kolejne plany naprawcze przedstawiane każdorazowo przez dyrekcję, nie przynoszą efektów.

Według magistratu pogarszająca się sytuacja finansowa placówki wynika z niekorzystnych warunków kontraktowania usług medycznych świadczonych przez szpital. NFZ ma zbyt nisko wyceniać usługi szpitala miejskiego. To także efekt niekorzystnych dla budżetu szpitala przepisów w zakresie wysokości podwyżek dla lekarzy, pielęgniarek i innych grup pracowników medycznych oraz dynamicznego wzrostu wynagrodzenia minimalnego.

Kolejny plan naprawczy

Magistrat zapewnia, że wspiera finansowo szpital miejski poprzez różnego rodzaju dofinansowania do zakupów sprzętu, usług czy remontów. Eliza Bilewicz-Roszkowska wylicza:

Dofinansowaliśmy zakup świadczeń gwarantowanych w zakresie rehabilitacji leczniczej w latach 2018–2020 (w kwocie 1 mln 150 tys. zł), zakup usług w zakresie edukacji okołoporodowej mieszkanek miasta Białegostoku „Szkoła rodzenia” w latach 2018–2020 (prawie 960 tys. zł), zakup aparatury i sprzętu medycznego w latach 2018–2020 (na kwotę prawie 1 mln 607 tys. zł. Ponadto dofinansowaliśmy planowane remonty infrastruktury oraz aparatury i sprzętu medycznego w latach 2018–2020 (ponad 1 mln 117 tys. zł ), a także zakup wyposażenia w latach 2018–2020 w łącznej kwocie ponad 174 tys. zł.

Jak jednak okazuje się, wsparcie magistratu to kropla w morzu potrzeb.

W 2019 roku miasto zleciło niezależnej firmie zewnętrznej przeprowadzenie badania „Analiza finansowa oraz kierunki restrukturyzacji Samodzielnego Szpitala Miejskiego im. PCK w Białymstoku”, w którym zostały określone przyczyny pogarszającej się kondycji finansowej szpitala oraz wskazane kierunki restrukturyzacji.

- Opracowanie zostało udostępnione nowemu dyrektorowi szpitala, który na jego postawie przedstawi Radzie Miasta i prezydentowi plan działań naprawczych - informuje Eliza Bilewicz-Roszkowska.

Będzie to kolejny plan naprawczy przedstawiony przez kolejnego dyrektora. Zadaliśmy magistratowi pytanie, czy w obliczu pogłębiających się problemów finansowych szpitala, rozważana jest możliwość likwidacji placówki. Nie uzyskaliśmy jednak na nie odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Białystok. Szpital tonie w długach i prosi o pomoc. "Tylko św. Mikołaj może pomóc nam przetrwać". Tak apeluje dyrektorka Szpitala Miejskiego - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna