W sobotę rano zaniepokojeni sąsiedzi tej nietypowej pary, usłyszeli awanturę i wezwali policję informując, że kobieta została pobita. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce (blok przy ul. Mazowieckiej), kobieta najpierw nie chciała otworzyć drzwi. Była przestraszona. Gdy w końcu policjanci weszli do mieszkania, zobaczyli poparzoną (na twarzy i rękach) kobietę i jej pijanego konkubenta.
Policjanci wezwali do kobiety karetkę pogotowia, która przewiozła ją do szpitala. Natomiast 41-letni mężczyzna został aresztowany. Funkcjonariusze podejrzewali bowiem, że to on najpierw oblał alkoholem kobietę, a potem ja podpalił. Nie byli w stanie go jednak przesłuchać, bo był pijany.
Porozmawiali z nim dopiero w niedzielę. I okazało się, że to 39-latka sama się okaleczyła. Najpierw przypadkiem oblała się alkoholem, prawdopodobnie denaturatem. A potem usiłowała zapalić papierosa. Niestety, nie bardzo jej to wyszło, poparzyła sobie całe ręce i twarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?