Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Uchodźcy z Białorusi otrzymali paczki z żywnością. Warszawska fundacja wsparła białostocki "shelter"

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Białorusini mieszkający w Białymstoku otrzymali paczki żywnościowe
Białorusini mieszkający w Białymstoku otrzymali paczki żywnościowe Wojciech Wojtkielewicz
Białorusini uciekający przed represjami znajdują schronienie w Białymstoku. Osoby w wyjątkowo trudnej sytuacji mogą zamieszkać w tzw. "shelterze" na Jaroszówce. Do domu tymczasowego trafiła pomoc z warszawskiej fundacji "Białoruski Dom". Uchodźcy otrzymali paczki z żywnością.

Przywieźliśmy do białostockiego domu tymczasowego dla Białorusinów kilkanaście zestawów z podstawowymi produktami spożywczymi i higienicznymi. Chcieliśmy ich odciążyć, by przez pewien czas nie musieli martwić się koniecznością kupowania tych produktów - mówi Kacper Sienicki z Fundacji Białoruski Dom w Warszawie.

Zobacz też:Białystok otwarty dla Białorusinów. Fundacje wynajęły ogromny dom, by dać schronienie uchodźcom (ZDJĘCIA)

Paczki trafiły do mieszkańców domu "shelter" i kilku rodzin uchodźców z Białorusi, które mieszkają w Białymstoku. Do stolicy woj. podlaskiego wciąż napływają imigranci.

- Największa fala imigrantów była we wrześniu i październiku, kiedy ludzie uciekali bezpośrednio po brutalnych starciach z milicją podczas manifestacji. Nadal wielu Białorusinów decyduje się opuścić ojczyznę i uciekają przed represjami. Możemy również oczekiwać kolejnej fali imigrantów, tym razem ekonomicznych. Wiele osób tam traci pracę, nie widzi perspektyw, kraj jest pogrążony w kryzysie politycznym, który odbija się na gospodarce. Białorusini będą szukać bezpiecznego miejsca dla siebie i rodzin. Będziemy im pomagać, by czuli, że nie zostali sami ze swoimi problemami. Jest solidarność białoruskiej społeczności w Polsce, która daje wsparcie - tłumaczy Kacper Sienicki.

W Białymstoku pomoc Białorusinom niesie kilka ośrodków. W grudniu powstał dom tymczasowego pobytu „shelter” przy ul. Kopciuszka. Mieszkają w nim m. in. studenci, uciekający z kraju przed represjami. Zostali relegowani z białoruskich uczelni wyższych za udział w protestach. Mieszkańcy domu mają zapewnioną naukę podstaw języka polskiego, wsparcie konsultacyjne i psychologiczne.

Pierwszy białoruski „shelter” jest wspólnym projektem utworzonej przez Światłanę Cichanouską Fundacji „Kraj do życia” z Litwy i białostockiej Fundacji „Białoruś 2020”, którą reprezentuje Marina Leszczewska. Inicjatywę finansowo wspierają przedstawiciele białoruskiej diaspory z Kanady, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i wielu innych krajów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna