Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. W odremontowanej części UDSK mali pacjenci leczeni są w lepszych warunkach

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Wojciech Wojtkielewicz
Po prawie roku remontu poprawiają się warunki leczenia w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Od ubiegłego tygodnia w szpitalu trwa przenoszenie klinik do prawej części, która jest już odremontowana.

- Ponieważ wszystko się dzieje, na korytarzach jest jeszcze dużo różnych sprzętów, które wkrótce trafią do magazynów i odpowiednich pomieszczeń. Wszyscy pacjenci będą hospitalizowani w klimatyzowanych salach z oddzielnymi łazienkami (czego dotychczas nie było). To istotne szczególnie ze względu na rozwijającą się falę covidową – mówi Anna Wasilewska, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Białymstoku.

Zapowiada też, że stopniowo do odnowionej części szpitala będą przenoszone wszystkie kliniki. W przyszłym tygodniu czeka to pediatrię, reumatologię i kardiologię, a w następnym okulistykę i laryngologię. Do marca 2023 roku będzie jeszcze trochę remontowych ograniczeń, ale mali pacjenci będą leczeni w dużo lepszych warunkach.

Czytaj również:

- W Klinice Pediatrii, Gastrologii, Alergologii i Pulmunologii, w czasie remontu mamy 28 łóżek dla małych pacjentów, ale docelowo będzie ich 34. Rodzice mogą przebywać w klinice razem z dziećmi, bowiem w każdej sali ustawiono dla nich rozkładane kozetki – mówi Anna Wasilewska.

- Moja córka trafiła tu chyba z jakimś wirusem. Jest bardzo dobra opieka, wszyscy szybko reagują. No i jest dużo pielęgniarek, które pomagają. Jest remont i ja to rozumiem, ale potem będzie lepiej - mówi Jana z Białorusi, siedząc przy łóżku kilkuletniej córki.

W innej sali spotkaliśmy ojca z dziewięciomiesięczną córeczką na rękach.

- Zosia ma zakażenie. Czeka nas kilka dni kroplówki i mam nadzieję, wrócimy do domu. Cóż remont jak remont. Windę trochę trudno znaleźć, ale chodząc na piąte piętro zrzucę kilka kilogramów. Poza tym ok., najważniejsze, że w pokoju jest łazienka – zapewnia Andrzej Czech, który opiekuje się córeczką w dzień, a na noc przychodzi żona.

Czytaj również:

Remont w UDSK ma się zakończyć między majem a marcem 2023 roku. Na remont szpital ma przygotowanych 37 mln zł, ale nie musi to być koszt ostateczny.

- Musieliśmy wymienić wszystkie stare instalacje, zbudować nowe oraz zbudować na dachu centrale wentylacyjne, więc dodatkowe koszty są nieuniknione. To nie jest remont, który polega tylko na odmalowaniu ścian. Nasz szpital ma ponad 30 lat i właściwie nigdy nie był kompleksowo odnawiany. Siedem lat temu remontowaliśmy klinikę na czwartym piętrze, a potem stopniowo intensywną terapię i neurologię, a teraz jest czas na resztę. Remont w czasie normalnej pracy szpitala to bardzo trudne zadanie, ale inaczej nie można – tłumaczy dyrektor Wasilewska.

Czytaj również:

Jak dodaje pielęgniarka oddziałowa Urszula Chrzanowska, praca w czasie remontu nie jest prosta. Na wszystko brakuje czasu, ale wszystko jest tak organizowane, by klinika funkcjonowała normalnie.

- Trzeba sprawnie przenosić pacjentów, wymieniać meble, więc myślę, że rodzice naszych małych podopiecznych mają dużo cierpliwości, a czasem nam pomagają np. przy transporcie mebli. Podziwiam ich za wyrozumiałość – przyznaje Urszula Chrzanowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Białystok. W odremontowanej części UDSK mali pacjenci leczeni są w lepszych warunkach - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna