Kolejka będzie!

W maju 2004 roku, po raz pierwszy po latach przerwy, odjechała ze stacji w Starachowicach Wschodnich kolejka wąskotorowa.
(fot. K.Cuch)

Opóźniają się pracę związane z remontem torowiska zabytkowej wąskotorówki w Starachowicach. Coraz częściej słychać głosy, jakoby Fundacja Kolei Wąskotorowych zamierzała wycofać się z zaplanowanego w Starachowicach przedsięwzięcia, jakim jest uruchomienie całego szlaku kolejki na trasie Starachowice - Iłża. Prezes Fundacji Paweł Szwed zapewnia, iż nie jest to prawdą, mało tego, w związku ze wzmożonymi pracami remontowymi na torowiku, zostaną wprowadzone zmiany w kursach jazdy wąskotorówki.

- Terminy oddania kolejnych kilometrów torowiska przedłużają się, gdyż pracujemy siłami naszych wolontariuszy, którzy dojeżdżają do Starachowic z różnych części kraju, np. z Warszawy czy Siedlec - informuje Paweł Szwed, prezes Fundacji Kolei Wąskotorowych. - Pracujemy w weekendy, stąd planowane ograniczenie wyjazdów kolejki, będzie ona kursować do sierpnia tylko w niedziele i święta, od godz. 12, będą cztery kursy. Natomiast we wrześniu, po wakacjach, pozostaną trzy. Ponadto cały czas są przyjmowane zamówienia na dodatkowe kursy zbiorowe.

Siłami wolontariuszy, przyjeżdżających z całego kraju, prawie w każdy weekend, od listopada 2003 r. do kwietnia 2004 r., udrożniono pierwsze 6 kilometrów szlaku. W maju 2004 roku, po raz pierwszy po latach przerwy, odjechała ze stacji w Starachowicach Wschodnich kolejka wąskotorowa.

Wprowadzane w tym roku ograniczenia kursów mają przyspieszyć prace na torowisku i jak twierdzi zarząd fundacji, w lipcu planowane jest wykonanie przedłużenia torowiska aż do Łazisk.

Fundacja zamierza przywieźć do Starachowic kolejną, większą lokomotywę i wagon zabudowany. Trwają poszukiwania sponsora, który opłaci koszty transportu, oszacowano to na kwotę około 4 tysięcy złotych.

Niestety, zła wiadomość jest taka, iż jak twierdzi prezes Szwed, spada zainteresowanie pasażerów przejazdami wąskotorówką, a kolejka ledwie zarabia na swoje utrzymanie. Miejmy nadzieję, iż uruchomienie dalszych odcinków trasy przyciągnie pasażerów.

Przypomnijmy, iż dawny rozwój kolei wąskotorowych na terenie Starachowic był związany z miejscowym przemysłem wydobywczym. W latach 60., z powodu likwidacji kopalń i ograniczenia transportu drewna, liczba wykonywanych przejazdów kolejki zaczęła spadać. Decyzja o zakończeniu kursów wąskotorówki zapadła w 1997 roku. W roku 2003 nastąpiło przejęcie przez Fundację Polskich Kolei Wąskotorowych linii od władz Starostwa Powiatowego w Starachowicach.