1 z 6
Następne
Białystok/Hajnówka. Atak na dziennikarza w czasie wycinki w Puszczy Białowieskiej. Zakończył się proces apelacyjny
Oskarżony 50-latek i jego 25-letni syn stawili się na rozprawie odwoławczej. Nie chcieli nic dodać do stanowiska swoje obrońcy. Poparli tylko apelację. Przed sądem pierwszej instancji przeprosili pokrzywdzonego: - Sytuacja była nerwowa, napięta. Działo się to wszystko szybko - mówili. Ale nie przyznali się do stawianych im zarzutów.