Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok/Hajnówka. Wyroki więzienia za napaść na dziennikarza relacjonującego wycinkę w Puszczy Białowieskiej (zdjęcia)

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku nie jest prawomocny. Oskarżeni nie stawili się na publikacji orzeczenia. Ich obrońca już zapowiedziała apelację.
Wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku nie jest prawomocny. Oskarżeni nie stawili się na publikacji orzeczenia. Ich obrońca już zapowiedziała apelację. Wojciech Wojtkielewicz
Sąd skazał właściciela i pracownika zakładu usług leśnych. 49-latek i jego 24-letni syn byli oskarżeni o napaść na operatora Polsatu, który w Puszczy Białowieskiej zbierał materiał o wycince w Puszczy Białowieskiej oraz protestach ekologów.

Jak ustalono w toku procesu, mężczyźni próbując uniemożliwić powstanie reportażu, poturbowali dziennikarza, powalili na ziemię, zniszczyli i zabrali kamerę, a na koniec ukradli jeszcze dwie karty pamięci, na wypadek, gdyby nagranie miało zostać upublicznione.

Oskarżeni od początku nie przyznawali się do winy. Twierdzą, że nie wiedzieli, że mają do czynienia z dziennikarzem. Po drugie: chcieli go usunąć z miejsca wycinki, bo groziło mu tam niebezpieczeństwo.

Sąd im nie uwierzył. W poniedziałek skazał każdego z mężczyzn na karę roku więzienia. Oskarżeni mają też solidarnie wypłacić pokrzywdzonemu 5 tys. zł zadośćuczynienia (doznał powierzchownych urazów głowy i uraz kręgosłupa szyjnego) oraz naprawić szkodę w kwocie ponad 14,3 tys. zł za zniszczenie kamery oraz prawie 5,3 tys. zł za skradzione dwie karty pamięci. W sumie prawie 20 tys. zł.

Wycinka drzew. Kolejne drzewa padają jak muchy [MAPA]

Oskarżeni już w czasie procesu wyrazili skruchę i chcieli pokryć straty. Kary bezwzględnego więzienia się jednak nie spodziewali. Obrońca, która już zapowiedziała apelację, w mowie końcowej wnosiła o umorzenie sprawy lub grzywny. Nawet prokurator żądał kary z warunkowym zawieszeniem wykonania. Sąd uznał jednak, że taka sankcja byłaby nieadekwatna. W jego ocenie zachowanie podsądnych może nie spowodowało poważnych następstw, ale charakteryzowało się znacznym stopniem społecznej szkodliwości.

- Oskarżeni naruszyli wartość konstytucyjną, jaką jest wolność prasy - podkreślał sędzia Szczęsny Szymański w ustnym uzasadnieniu wyroku. - Wolność wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej. Dlatego tak ważne jest, by dziennikarze mogli wykonywać swoją pracę bez żadnych nacisków, bez gróźb, bez obawy przed przemocą. Oskarżeni tę wartość naruszyli. To był główny cel ich działania: uniemożliwienie opublikowanie materiały prasowego, by opinia publiczna nie dowiedziała się o wydarzeniach w Puszczy Białowieskiej.

Wyrok jest nieprawomocny.

Do zdarzenia doszło dzień po tym, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE zakazał jakiejkolwiek wycinki w Puszczy w trybie natychmiastowym. 29 lipca 2017 r. pilarze ruszyli ponownie do prac. Dlatego na miejsce przyjechali aktywiści oraz przedstawiciele mediów. Jeden z pracowników zakładu usług leśnych zadzwonił do szefa, ze skargą, że przeszkadza się im w pracy.

Wycinka Puszczy Białowieskiej. Lasy Państwowe chcą wyciąć ponad sto tysięcy drzew. Ekolodzy protestują

Pokrzywdzony operator Telewizji Polsat dopiero zmierzał w to miejsce. Szedł lewą stroną żwirowej drogi rel. Teremiski-Narewka. W pewnym momencie drogę zajechał mu samochód. Wysiadł z niego Andrzej S. i uderzył prawą ręką w wizjer kamery, a lewą pięścią w głowę dziennikarza. Ten włączył kamerę i zaczął uciekać wzywając pomocy. Napastnicy pojechali za mężczyzną, który kilka razy wbiegał do rowu, w obawie przed potrąceniem. Oskarżeni dogonili go, a Dariusz S. przewrócił na ziemię, przygniótł kolanem głowę do ziemi i wykręcił rękę. Napastnicy zabrali kamerę i odjechali.

Według prokuratury po kilku nieudanych próbach odtworzenia nagrania, wyjęli i zabrali dwie karty pamięci. Potem odłożyli zniszczoną kamerę na miejsce zdarzenia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna