Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biedronka. Kliencie, wysikaj się w domu!

(tom)
sxc.hu
To skandal, że w sklepach obleganych przez tylu ludzi nie można skorzystać z ubikacji - denerwuje się jedna z naszych Czytelniczek. Ale przepisy, podobnie jak w wielu innych dziedzinach, są bardzo niejednoznaczne. Nawet stosunkowo spore sklepy toalet dla klientów mieć nie muszą.

- Po raz kolejny byłam w Biedronce - opowiada nasza suwalska Czytelniczka. - I znowu zetknęłam się z problemem braku ubikacji. Matka z dziećkiem musieli szybko wybiegać ze sklepu, by to ostatnie gdzieś mogło się załatwić. Wcześniej byłam świadkiem sytuacji, gdy o ubikację dopytywali ludzie starsi. A jest ich przecież w Biedronce, ze względu na niskie ceny, stosunkowo sporo.

Zdaniem naszej rozmówczyni, jeśli sklep nie troszczy się o swoich klientów, to powinny go wyręczyć służby państwowe. - W takich dużych obiektach ubikacja musi być i koniec - uważa. - Przepisy powinny to nakazywać.

Tutaj jednak pojawia się problem. - Przepisy można interpetować na wiele sposobów - uważa Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego w Warszawie. I odsyła do służb nadzoru budowlanego.

Czemu akurat tam? Bo rozporządzenie dotyczące tego, co powinno znajdować się w sklepach wydał swego czasu minister infrastruktury.

Nadzór budowlany odsyła z kolei do urzędu miejskiego. Bo tam wydaje się pozwolenia na budowę.

- Przepisy nie są jednoznaczne - powtarza z kolei Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy suwalskiego ratusza.

Jasna odpowiedź na pytanie, czy w sklepach sieci Biedronka powinny być ubikacje dla klientów, czy też nie, również więc na pada. Zajrzeliśmy do wspomnianego wcześniej rozporządzenia ministra infrastruktury. Rzeczywiście, znajdujące się tam zapisy można różnie interpretować.

- Właściwie to w tym przypadku działa tzw. prawo powielaczowe - opowiada jeden z suwalskich architektów. - W jednych województwach przyjmuje się, że w sklepach powyżej pewnej powierzchni muszą być toalety dla klientów, w innych - nie.

Te powierzchnie też się różnią. Są regiony, gdzie ubikacji wymaga się w obiektach mających już 600 metrów kwadratowych łącznej powierzchni, ale też takie, jak woj. podlaskie, gdzie ta powierzchnia powinna wynosić minimum 1000 metrów.

Większość Biedronek tyle nie ma. Biuro prasowe firmy przyznaje, że toalety nie są w tej sieci standardem. Powodem jest szczupłość miejsca. - W przyszłości, jeśli pojawią się takie możliwości, nie wykluczamy, że sytuacja może ulec zmianie - twierdzą przedstawiciele firmy.

Pytanie, czy sieć nie może postawić choćby jednej toalety na zewnątrz, pozostało bez odpowiedzi.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna