Biedronka zamontuje ubikacje w sklepach. "Klienci zrobią z WC chlew", "Sprzątanie kibli a potem ręce w towar"

Toalety dla klientów w sklepach sieci Biedronka

Biedronka zamontuje ubikacje w swoich sklepach. To zmiana, na którą zdecydowała się Spółka Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka po wiadomości przesłanej przez jedną z klientek. Mieszkanka Mławy przesłała do redakcji lokalnego portalu informacyjnego pytanie. Zastanawiało ją, dlaczego w dużych sklepach – takich jak właśnie Biedronka i Lidl – nie ma toalet dla klientów.

Odpowiedź nadeszła szybko.

Biedronka zamontuje ubikacje w sklepach. Tak komentują pracownicy

- I bardzo dobrze - komentuje Krzysztof. - Na moim dawnym sklepie tak było i nie było jakiegoś problemu - dodaje.

Ale takich komentarzy pracowników sklepów sieci Biedronka na temat pomysłu montowania ubikacji w sklepach jest mało. W większości pracownicy martwią się o to, kto będzie dbał o czystość pomieszczeń. Obawiają się, że obowiązek ten spadnie na nich, są też zaniepokojeni tym, co zastaną w łazienkach po klientach.

A niestety, jak wynika z opowieści - mają powody do niepokoju...

- Skoro klient jest w stanie zostawić nabiał w warzywach, to szczerze się boję, że w toaletach będzie potrzebny pracownik, który będzie cały czas sprzątał. Nasi klienci żyją w złych stosunkach z dobrym wychowaniem... Zrobią z WC chlew - komentuje Łukasz.

- W dużych sklepach jest personel sprzątający toalety a w Biedronkach nie ma - zauważa Karolina. - Tę czynność będą musieli wykonać pracownicy, którzy i tak mają pełne ręce roboty. Na moim sklepie była toaleta dla klientów i uwierzcie mi - ludzie jeśli nie są u siebie, to nie dbają. Nieraz pod koniec dnia sedes był usmarowany odchodami. Brak słów... - opowiada.

Ludzie jeśli nie są u siebie, to nie dbają. Nieraz pod koniec dnia sedes był usmarowany odchodami. Brak słów...

- A potem po sprzątaniu toalet do wypieku... Lepiej niech na pomyśle się skończy... Biedronka to nie galeria, w której spędza się kilka godzin - mówi Ewa.

- I na koniec zmiany przed zamknięciem sklepu będziemy sprawdzać, czy w kiblu nikt nie śpi - dodaje Aga.

- Sprzątanie kibli a potem ręce w towar... - gorzko kwituje Kasia.

Przed zamknięciem sklepu będziemy sprawdzać, czy w kiblu nikt nie śpi

- Toalety są tylko tam, gdzie gastronomia. To chyba tylko utrudnienie dla kasjerów, by się nie nudzili i w ramach rozrywki szorowali kible. Zamiast wc lepsze rozwiązanie - zrobić dla klientów, którzy stoją w kolejkach kasy express i po problemie - proponuje Jolanta.

- Skoro klientom nie przeszkadza, że po sprzątnięciu takiej toalety pójdziemy im wypiekać pyszne i świeżutkie pieczywko, to spoko - ironizuje Gosia.

- Super... Ukłon dla klientów... A gdzie ukłon dla pracowników? Bo kto to będzie sprzątał? Będą babcie klozetowe czy po prostu dadzą kogoś do sprzątania raz do roku? - pyta Igor.

- Śmieci zostawiają w koszach, bo robią porządek sobie w domu naszym kosztem a co dopiero będzie w ubikacjach... - komentuje Bogusława.

- Na moim sklepie baba usłyszawszy, że nie ma ubikacji dla klientów, po pół godziny chodzenia po sklepie weszła na magazyn i NAS*** na magazynie przy mroźni z pieczywem. To jak będą łazienki, to klamki będą w gó***!!! - opowiada Paulina.