Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieg do Brukseli nabiera tempa

Ireneusz Sewastianowicz
Najwyżej na listach swoich komitetów uplasowali się Andrzej Chmielewski (z lewej) z Samoobrony i Jan Kamiński z PSL
Najwyżej na listach swoich komitetów uplasowali się Andrzej Chmielewski (z lewej) z Samoobrony i Jan Kamiński z PSL Archiwum
Kandydaci zarejestrowani, wybory za miesiąc. Trzy panie i czterech panów z naszego regionu spróbują swoich sił.

Żaden mieszkaniec Su-walszczyzny nie został liderem partyjnej listy w okręgu obejmującym swoim zasięgiem województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie.

Najwyżej, na drugich pozycjach, uplasowali się Jan Kamiński, obecny poseł PSL, mieszkaniec Bakaniuka, oraz Andrzej Chmielewski z Augustowa, działacz Samoobrony, radny sejmiku wojewódzkiego. Pozostała piątka startuje z niższego pułapu i niekoniecznie jest znana publicznie.

W nowej kadencji dieta eurodeputowanego z Polski będzie wynosić 7,7 tys. euro. Jest więc o co zabiegać. Gorzej wyglądają szanse.

W polskich wyborach do Parlamentu Europejskiego obowiązuje mocno skomplikowana procedura rozliczania wyników. Dużo zależy od frekwencji. Teoretycznie w naszym okręgu należy liczyć na jeden lub dwa mandaty. W ostatecznym rozrachunku może jednak się okazać, że nie będzie żadnego. Poza liderami list raczej wszyscy są z góry skazani na porażkę.

Poseł Jan Kamiński, chociaż różnie oceniany, jest postacią znaną w regionie. Wyżej jednak szefowie PSL umieścili Stanisława Żelichow-skiego, byłego ministra środowiska i niewątpliwie on będzie faworytem. Z drugiego miejsca startuje też Andrzej Chmielewski, ale Samoobronie sondaże nie dają wielkich szans na przekroczenie wyborczego progu.

Więcej w piątek w papierowym wydaniu suwalskiej Gazety Współczesnej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna