Teraz wiemy, że warto tu wrócić na wiosnę - mówi Zbigniew Kulikowski, prokurator białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
W ubiegłym tygodniu pod jego nadzorem archeolodzy prowadzili wykopaliska na dziedzińcach budynków po klasztornych przy bielskim kościele karmelickim.
Niegdyś była tu siedziba UB.
- W ciągu pięciu dni prac udało im się odnaleźć szczątki przynajmniej sześciu osób - opowiada dr Marcin Zwolski, historyk IPN. - Szczątki pięciu z nich odkopaliśmy na mniejszym, wewnętrznym dziedzińcu. Były to pojedyncze ludzkie kości, które nie znajdowały się w pierwotnym położeniu - Prawdopodobnie podczas jakiś prac ziemnych zostały one wykopane i ponownie wrzucone do dołu. Antropolog po wstępnych oględzinach stwierdził , iż należą one do co najmniej pięciu osób.
- Jeszcze za wcześnie mówić, czy odnalezione szczątki to ofiary UB, to potwierdzą badania - podkreśla prokurator.
Wcześniej w tym miejscu znajdował się klasztor i więzienie carskie. Szczątki mogą pochodzić z tych okresów.
Niezależnie od tego pracownicy IPN proszą osoby, których bliscy mogą spoczywać w tym miejscu o przekazywanie materiału genetycznego. To nie boli. Pobiera się jedynie wymaz śliny. Może to pomóc w zidentyfikowaniu szczątków. Zainteresowani proszeni są o kontakt tel. 85 66 45 784.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
