Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bielsk Podlaski. Burmistrz będzie sądził się z wojewodą

Azda
Wojewoda podlaski unieważnił decyzję burmistrza o skróceniu kadencji dyrektorki szkoły, więc ten odwołał się do sądu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku rozstrzygnie czy burmistrz miał prawo skrócić kadencję nowej dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 3 w Bielsku Podlaskim. Wojewoda twierdzi, że przekroczył on swoje kompetencje.

Sprawa od miesięcy budzi ogromne kontrowersje.

Konkurs na dyrektora placówki rozstrzygnięto w czerwcu. O stanowisko dyrektora starały się pełniąca obowiązki dyrektora i wieloletnia wicedyrektor Barbara Skiepko oraz młoda nauczycielka historii Joanna Kalinowska. Komisja konkursowa wybrała tę drugą.

Zaraz po konkursie Jarosław Borowski, burmistrz Bielska zapewniał, że nie będzie podważał wyników konkursu i jak najszybciej powoła nową dyrektor. Zrobił to dopiero 31 sierpnia. I nie powołał dyrektorki na całą kadencję, czyli 5 lat, tylko na dwa lata. W uzasadnieniu burmistrz stwierdził, że nie zna ona białoruskiego, ani historii i kultury mniejszości i nie udziela się w białoruskich organizacjach (szkoła jest z dodatkową nauką języka białoruskiego). Wojewoda uznał , iż ocena kandydatki dokonuje komisja konkursowa, a burmistrz nie może jej podważać. Unieważnił więc decyzję o skróceniu kadencji. Burmistrz odwołał się jednak do sądu.

Zobacz także: Magazyn Informacyjny z 14.12.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna