Na drogach
Na drogach
Pomimo coraz głośniejszych kampanii społecznych z roku na rok rośnie liczba zatrzymywanych pijanych kierowców. Jednak statystyki bielskiej policji pokazują, że rok 2010 był bezpieczniejszy na drogach od poprzedniego. Liczba wypadków spadła z 56 do 45. Mniej było też ich ofiar: zarówno rannych, jak i zabitych.
Postanowiliśmy wrócić do rozwiązywania przestępstw sprzed lat, a do więzień trafili przestępcy ukrywający się dotychczas m.in. za granicą - mówił mł. insp. Wojciech Rutkowski, komendant powiatowy policji w Bielsku Podlaskim.
Komendant przedstawiał sprawozdanie ze stanu bezpieczeństwa podczas sesji rady miasta. I podkreślał, że rok 2010 był udany.
- Nie doszło do żadnego morderstwa. Było tylko jedno pobicie ze skutkiem śmiertelnym, ale ten przypadek oceni sąd - mówił Rutkowski.
Podkreślał też, że na terenie Bielska i okolic nie odnotowano przypadków przestępczości zorganizowanej. - Potrafiliśmy tak zorganizować pracę komendy, że pomimo mniejszej ilości etatów, zwiększyliśmy liczbę patroli - zapewniał komendant. - Dzięki pomocy finansowej samorządu miejskiego udało nam się przygotować trzysta dodatkowych patroli, które czuwały nad bezpieczeństwem mieszkańców.
Rutkowski przyznawał, że policja ma kłopot z pijanymi kierowcami.
- Ich liczba rośnie, pomimo większej liczby kontroli i kampanii społecznych - mówił.
Z 28 do 54 wzrosła też liczba ujawnionych przestępstw nieletnich.
- Nie znaczy to, że tych czynów było znacząco więcej. Po prostu stworzyliśmy etatową strukturę zwalczania tej przestępczości i mamy lepsze jej rozpoznanie - tłumaczył mł. insp. Wojciech Rutkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?