Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Bierz to dzieciak". Podlasianie kończą swój film fabularny. Potrzebne jest im finansowe wsparcie (zdjęcia)

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Piękno Podlasia i ciekawa fabularna historia. To znajdziemy w filmie "Bierz to dzieciak", za którego reżyserię odpowiada bielszczanin Piotr Łozowik. Zdjęcia już powstały, teraz czas na montaż. By doprowadzić projekt do końca, twórcy potrzebują finansowego wsparcia.

"Bierz to dzieciak" to opowieść drogi. Przedstawia historię trzydziestoletniego warszawskiego youtubera, który wraz z przyjacielem jedzie na swój wieczór kawalerski do Białegostoku. Na skutek niespodziewanego splotu wydarzeń, bohater filmu trafia na podlaską wieś.

Jego losy okraszone są pięknymi krajobrazami Podlasia. Całość ekranizacji dopełnia autorska muzyka, jak również - nadająca kolorytu - miejscowa gwara.

Pomysł na stworzenie tego średniometrażowego filmu fabularnego, wyszedł od Piotra Łozowika, fotografa, operatora, filmowca, pochodzącego z Bielska Podlaskiego. To on odpowiada tu za scenariusz i reżyserię. Dołączyło do niego kilku kolegów. Przede wszystkim aktor Rafał Pietrzak i operator Marek Włodzimirow. Za dźwięk na planie odpowiedzialny był Mariusz Balano. Muzykę komponuje Maciej Niemczynowicz, a swoich utworów użyczył też zespół Żemerwa z Bielska Podlaskiego. O stronę graficzną filmu zadba Paweł Iwaniuk. Natomiast na planie i poza min pomagali m.in. Iwona Jarosławska, Piotr Sawczuk, Adrian Łucejko, Marek Kozłowski i wielu innych.

- W lipcu spędziliśmy intensywny tydzień podczas planu zdjęciowego, a następnie w sierpniu, w dwa dni zakończyliśmy nagrania. Zdjęcia realizowane były w Białymstoku, a także okolicznych miejscowościach (Zubry, Kożyno, Supraśl, Michałowo, Bielsk Podlaski). Wiele scen powstało w pięknych podlaskich plenerach. W obsadzie znalazło się kilku profesjonalnych aktorów i cała plejada naturszczyków, którzy jak się okazało – stali się wielką siłą naszej opowieści - mówi Piotr Łozowik.

W filmie, w scenie kręconej w znanym białostockim pubie "Pub fiction" zobaczymy też studentów Akademii Teatralnej w Białymstoku. W sumie w cały projekt zaangażowało się około 50 osób.

Obecnie ekipa jest na etapie montażu filmu. Przed nimi prace nad udźwiękowieniem i muzyką. Bardzo ważna jest również koloryzacja obrazu oraz oprawa graficzna.

Twórcy chcieliby, by film był pokazywany w miejskich ośrodkach kultury na Podlasiu i nie tylko. Jednak do tego niezbędna jest skuteczna promocja. Pomocne byłoby branie udziału w festiwalach kina niezależnego. Na wiele rzeczy jednak wciąż brakuje pieniędzy. Przed zdjęciami zwrócili się do kilku gmin z prośbą o drobne wsparcie finansowe, takie, które mogłoby pokryć koszta transportu i wyżywienia. Zdecydowały się na to trzy z nich gminy: Michałowo, Bielsk Podlaski i Supraśl, dlatego też w tych gminach nagrywaliśmy najwięcej plenerów. Pieniędzy starczyło jednak tylko na podstawowe potrzeby.

- Już dawno nadszedł ten moment, gdy musieliśmy z własnej kieszeni dokładać do projektu. Prosić jest zawsze trudno, ale uważamy, że dzięki naszej pracy, wiedzy, a przede wszystkim pasji – powstaje coś naprawdę wartościowego. Nie chcemy, żeby ogrom pracy poszedł na marne i zamierzamy dalej robić wszystko jak najlepiej się da - przyznaje Piotr Łozowik.

Dlatego zdecydowali się założyć internetową zbiórkę pieniędzy.

Link do zbiórki TUTAJ.

Prace na filmem zmierzają już ku końcowi. To, kiedy będziemy mogli zobaczyć ich efekty, zależy w głównej mierze od rządzących.

- Nie chcemy robić premiery w internecie. To nie ma sensu. Fajnie byłby się spotkać, wspólnie obejrzeć film, porozmawiać. Dlatego też premierę zrobimy kiedy tylko w jakimkolwiek zakresie otworzą kina. Najprawdopodobniej odbędzie się ona w Bielsku Podlaskim - zdradza Łozowik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna