- Kiedy oficjalnie ruszymy będzie zależeć głównie od pogody. Natomiast warto, by użytkownicy rowerowego systemu zalogowali się na swoje konta, sprawdzili, czy jest tam odpowiednia suma umożliwiająca wypożyczenie - mówi Michał Dąbrowski, przedstawiciel firmy Nextbike, która od trzech lat odpowiada za BiKeR-y.
Wszystkie stacje BiKeR-ów są w tej chwili sprawdzane. Wiadomo też, że powstanie dodatkowa - i to dzięki samym białostoczanom. Stacja przy ul. Dolistowskiej zostanie wybudowana w ramach budżetu obywatelskiego.
Zobacz też Koniec sezonu rowerowego. Najaktywniejszy wypożyczający otrzymał 200 zł nagrody
Nowa stacja ma ruszyć równocześnie z 45 pozostałymi. Niewykluczone, że stanie się to już w przyszłym tygodniu. Wtedy ma rozpocząć się sezon BiKeR-owy w Białymstoku. W mieście będzie 460 pojazdów. Po raz pierwszy białostoczanie będą mogli jeździć też tandemami. Podwójnych rowerów będzie dziesięć. Ich produkcja już się rozpoczęła.
- Tandemy dołączą do pozostałych rowerów trochę później, ale jeszcze wiosną - dodaje Michał Dąbrowski.
Co ważne, za wypożyczenie tandemu zapłacimy tyle samo, co za pojedynczy rower. BiKeR-em będzie można spokojnie wybrać się na wycieczkę za miasto. Podobnie jak rok temu dwie sąsiednie gminy też uruchamiają u siebie rowerowe stacje. Jedna będzie w Choroszczy, druga w Kleosinie, trzecia w Ignatkach. - BiKeR-y sprawdziły się, dlatego chcemy by były u nas nadal - mówi Teresa Muszyńska z gminy Juchnowiec Kościelny.
Tegoroczny sezon z miejskimi jednośladami będzie już ostatnim, który oficjalnie obsługuje firma Nextbike. To oznacza, że miasto będzie musiało w tym roku ogłosić przetarg, jeśli chce mieć miejskie jednoślady także w kolejnych latach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?