Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bilety rozeszły sie w dwa dni! Na ten mecz wejdą tylko szczęśliwcy

Wojciech Drażba [email protected]
Na meczach Ślepska panuje atmosfera podobna do tej, jaką można spotkać w rozgrywkach Pucharu Świata. Kibice doskonale się bawią i dopingują w rytm przebojowej muzyki.
Na meczach Ślepska panuje atmosfera podobna do tej, jaką można spotkać w rozgrywkach Pucharu Świata. Kibice doskonale się bawią i dopingują w rytm przebojowej muzyki.
Została jeszcze pula biletów do kupienia przed meczem.

Przedsprzedaż biletów miała trwać pięć dni, ale zabrakło ich już po dwóch. Sobotni mecz Ślepska z Treflem Gdańsk zainteresowaniem bije na głowę wszystko inne, co będzie działo się w Suwałkach. Moda na siatkówkę sięgnęła szczytu.

Niewielką liczbę wejściówek będzie można kupić jeszcze w sobotę, na godzinę przed zaplanowanym na 17.00 spotkaniem. Zdobędą je tylko pierwsi szczęśliwcy.

- Nigdy wcześniej nie miałem tylu telefonów od znajomych, ale i ludzi, z którymi rozmawiałem pierwszy raz - przyznaje Kamil Krysiuk, kierownik Ślepska. - Nic nie mogę zrobić. Pewną pulę musimy zarezerwować dla posiadaczy karnetów i kart sponsorskich.

Hala mała, ale zaczarowana

Już w poprzednim sezonie, chociaż siatkarzom wiodło się nie najlepiej, ich mecze oglądał niemal komplet publiczności. W tym wygrywają wszystko, co się da, a ich znakomita passa zbiegła się z zainstalowaniem w hali OSiR dodatkowej, rozsuwanej trybuny. Teraz obiekt, w którym drużyna od początku nie przegrała żadnego oficjalnego meczu, może pomieścić 700 widzów. Chętnych jest dużo więcej.

- Aż się boję, jaka będzie reakcja kibiców, którym nie uda się wejść do hali - nie kryje Krysiuk. - Mam nadzieję, że zrozumieją, że trybuny nie są "z gumy".

Podobne obawy były przed rokiem, kiedy klub został przeniesiony z Augustowa do Suwałk.

Wszyscy zgodnie dopingują

- Augustowscy kibice chodzili z protestami do burmistrza, ale potem zaczęli przyjeżdżać na mecze do Suwałk - wspomina Michał Wiszniewski, prezes Ślepska. - Także suwalczanie szybko zaczęli traktować siatkarzy, jak swoich. Przyjeżdżają też fani z Ełku i Białegostoku. Powoli udaje się nam promować siatkówkę w całym regionie. Za zainteresowaniem kibiców powinni podążyć sponsorzy. Wtedy będzie nas stać na jeszcze lepsze wyniki.

Dzisiaj trudno o lepsze. Ślepsk, z kompletem ośmiu zwycięstw jest liderem I ligi. W sobotę będzie bronił pozycji w walce z silnym rywalem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna