- Tak marnowane są pieniądze podatników - komentuje Anna Krysiewicz, rzecznik prasowy białostockiego ZUS.
Zwolnienia lekarskie stały się prawdziwą plagą. W lipcu okazało się, że z tego tytułu w I półroczu ZUS wydał o 1 mld zł za dużo. W naszym województwie lekarze wystawili 121 tys. zwolnień - prawie o 50 tys. więcej, niż w takim samym okresie ubiegłego roku. Rząd zlecił więc drobiazgowe kontrole.
- Tę plagę było widać także u nas - mówi Henryk Owsiejew, właściciel suwalskiego Malowu - jednej z największych firm w mieście. - Niektórzy próbowali się w ten sposób zabezpieczyć przed ewentualnymi zwolnieniami, do których mogło dojść w związku z kryzysem gospodarczym.
Pracownicy ZUS rozpoczęli drobiazgowe kontrole. Odwiedzali zakłady pracy i przebywających na zwolnieniach ludzi. Niektórych nigdzie nie było. Okazywało się, że wyjechali za granicę, gdzie... pracują. - Stwierdziliśmy też przypadki osób zatrudnionych jednocześnie w paru firmach, które zwolnienie przyniosły do jednej, a w pozostałych normalnie pracowały - dodaje Anna Krysiewicz.
Kontrole kończyły się odebraniem prawa do świadczenia. Stało się to w przypadku 6 proc. osób sprawdzanych w domach i 10 proc. tych, których zwolnienia badał ZUS-owski orzecznik. Ale żadnego wniosku do prokuratury o wydanie lewego zaświadczenia przez lekarza nie sporządzono. A. Krysiewicz, choć przyznaje, że w niektórych miejscowościach powtarzają się nazwiska medyków podpisujących się pod większością zwolnień, mówi jednak, iż trudno w tym przypadku udowodnić fałszerstwo. W medycznej dokumentacji niemal wszystko się bowiem zgadza.
Efekt kontroli widać, bo liczba zwolnień spada. ZUS zapowiada dalsze działania.
- Cieszę się, że mamy sojusznika - komentuje Henryk Owsiejew, którego firma z plagą lewych zwolnień próbowała walczyć od dłuższego czasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?