Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bój o euro. Łomża i Suwałki mogą mieć problem

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Gdyby jednak Polska otrzymała zapisaną w projektach kwotę, woj. podlaskie dostanie na Regionalny Program Operacyjny 1,1 mld euro.
Gdyby jednak Polska otrzymała zapisaną w projektach kwotę, woj. podlaskie dostanie na Regionalny Program Operacyjny 1,1 mld euro. sxc.hu
O unijne środki będzie trudniej niż do tej pory. Prezydenci trzech największych miast w regionie spotykają się w ramach Podlaskiego Forum Gospodarczego.

Wczoraj w Suwałkach dyskutowali o tym, co miasta może czekać w nowej unijnej perspektywie finansowej, czyli w latach 2014-2020.

Jarosław Dworzański, marszałek województwa, który uczestniczył w części spotkania, zastrzegł, że tak naprawdę mowa jest o pieniądzach wirtualnych. Unijny budżet na lata 2014-2020 wciąż nie jest bowiem zatwierdzony.

Gdyby jednak Polska otrzymała zapisaną w projektach kwotę, woj. podlaskie dostanie na Regionalny Program Operacyjny 1,1 mld euro. Będzie też możliwość skorzystania z programu Polski Wschodniej, gdzie na pięć regionów do podziału są 2 mld euro.

- Dojdą również środki z Infrastruktury i Środowiska oraz programów transgranicznych - mówił marszałek Dworzański. - Z tego będą mogły skorzystać Suwałki i Łomża.

Niestety, program Polski Wschodniej będzie dla tych miast praktycznie niedostępny. Są bowiem za małe.

I muzeum, i drogi

- Dobrze byłoby, aby w przyszłej unijnej perspektywie zadbać o rozwój nie tylko stolicy naszego regionu, ale też Łomży oraz Suwałk - zauważył Beniamin Dobosz, wiceprezydent Łomży.

Szansą na dodatkowe unijne pieniądze jest tworzenie tzw. obszarów funkcjonalnych. Kilka gmin może połączyć siły i wystąpić o pieniądze ze wspólnym projektem. Trzy największe miasta w Podlaskiem uwzględniają to w swoich planach.

W ten sposób Białystok chce zdobyć pieniądze choćby na inwestycje transportowe, energetyczne i poprawę stanu środowiska. Różne pomysły pojawiają się też w Łomży i w Suwałkach.

Wszyscy mają ambitne plany dotyczące inwestycji w samych miastach. Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, wspomniał m.in. o sali widowiskowo-sportowej z prawdziwego zdarzenia czy Muzeum Sybiru. Suwałki nadal chcą przebudowywać system komunikacyjny miasta i termomodernizować budynki. Łomża zaś planuje m.in. duże inwestycje w cyfryzację.

Prezydenci są zgodni, że o unijne dotacje trzeba się będzie mocno się starać.

- Po analizie różnych dokumentów przygotowanych na przyszłą perspektywę finansową odczuwam niedosyt - mówił Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. - Pojawiają się bowiem poważne bariery ograniczające dostęp do unijnych środków, wzrosną też związane z tym uciążliwości biurokratyczne. W staraniach o dotacje łatwiej nie będzie też przedsiębiorcom.

Czy powstanie lotnisko?

Niedługo rozpoczną się konsultacje najważniejszego dla przyszłości woj. podlaskiego dokumentu - Regionalnego Programu Operacyjnego. Każdy będzie starał się coś uszczknąć dla siebie. Już teraz zapowiada się żywa dyskusja na temat regionalnego lotniska. Bo jeśli Bruksela się na nie zgodzi (negocjacje odbędą się w pierwszych miesiącach 2014 r.), z innych źródeł niż RPO nie da się tej inwestycji sfinansować. Czyli - kwota do podziału na całe województwo będzie mniejsza.

- Mam nadzieję, że w trakcie konsultacji nikt nie będzie kwestionować powstania tak potrzebnej dla regionu inwestycji - mówi marszałek Dworzański.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna