Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bojarski Dom Kultury kończy działalność. Przynajmniej na razie (zdjęcia)

Anna Kopeć
Czy zostanie wskrzeszony? Twórcy i urzędnicy deklarują, że są gotowi do rozmów.

Bojarski Dom Kultury działa od czerwca. Mimo specyficznej nazwy nie jest to budynek, a inicjatywa, którą do życia powołał Mateusz Tymura - reżyser, aktor, animator kulturalny, niezłomny obrońca drewnianej dzielnicy Białegostoku. Na posesji przy ul. Koszykowej 1 w ciągu czterech miesięcy zorganizował ok. 20 różnych wydarzeń.

W piątek wygasła umowa dzierżawy między urzędem miejskim, który jest właścicielem działki a fundacją Teatr Latarnia, która w ostatnim czasie ożywiała to miejsce. Pracownicy Zarządu Mienia Komunalnego nie przyjęli jednak terenu.

To może być dobry prognostyk dla Mateusza Tymury, który wszystkim zawiaduje i chce rozwijać na Bojarach swoją działalność. - Zaniedbane do tej pory miejsce w zabytkowej części Bojar stało się przestrzenią twórczej aktywności dzieci, młodzieży i dorosłych. Nasza inicjatywa cieszy się dużym wsparciem społecznym i jest wyjątkowa na mapie miasta - mówi Mateusz Tymura. - Chcielibyśmy ją kontynuować.

Dlatego wysłał do urzędu miejskiego dwa pisma: wniosek o wydłużenie terminu uprzątnięcia terenu oraz prośbę o wydłużenie dzierżawy do października 2017 roku. Liczy, że magistrat doceniając dotychczasowe działania, zgodzi się na dalszą współpracę.

Działacze Bojarskiego Domu Kultury zbierają głosy poparcia dla ich działalności. Pod petycją podpisało się już ponad 300 osób. Głos poparcia będzie można też oddawać przez internet.

Przyszłością Bojarskiego Domu Kultury zainteresowany jest także radny Wojciech Koronkiewicz z SLD. Niewykluczone, że temat ten pojawi się także na najbliższej sesji rady miasta, która planowana jest na środę.

- Od kilku lat pracujemy nad tym, by przywracać blask domom na Bojarach. Chcemy kontynuować te działania. Doświadczenia ostatniego sezonu pokazały, że da się porozumieć także w sprawie posesji przy ul. Koszykowej. Wciąż jesteśmy otwarci na dialog i współpracę, jeśli taką wolę wyrażą także organizatorzy Bojarskiego Domu Kultury. Wszystko jednak musi się dziać zgodnie z prawem - zaznacza Urszula Mirończuk, rzeczniczka urzędu miejskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna