Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bolesna wpadka

Krzysztof Sokólski [email protected]
Pod bramką Rafała Gikiewicza (w środku) kilka razy doszło do potwornego zamieszania
Pod bramką Rafała Gikiewicza (w środku) kilka razy doszło do potwornego zamieszania A. Zgiet
Bytom. Porażka z ostatnią drużyną w tabeli chwały nam nie przynosi - mówi Sławomir Kopczewski, trener zespołu Jagiellonii występującego w Młodej Ekstraklasie.

Jaga przegrała na wyjeździe z Polonią Bytom 0:2. O porażce zadecydowały kuriozalne bramki, jakie stracili białostoczanie. W 23 minucie spotkania Mariusz Gogol za krótko ekspediował piłkę, a źle ustawiony Michał Hryszko nie zdołał naprawić jego błędu. Zamieszanie w polu karnym gości wykorzystał eksjagiellończyk Mateusz Cieluch, który strzałem z siedmiu metrów pokonał Rafała Gikiewicza.

Drugi gol dla Polonii, to już w ogóle kabaret. W naszej szesnastce znowu doszło do zamieszania. Adrian Gudewicz, wybijając piłkę, trafił w słupek. Futbolówka wyszła w pole i wylądowała pod nogami jednego z zawodników gospodarzy. Ten uderzył na bramkę, Gikiewicz obronił. W tym momencie sędzia boczny uniósł chorągiewkę w górę, a główny wskazał na środek boiska.

- To jakieś nieporozumienie. Na dobrą sprawę nawet nie wiadomo, kiedy miałby paść ten gol - irytuje się Kopczewski.

Arbiter prawdopodobnie uznał, że piłka przekroczyła linię bramkową po wybiciu Gudewicza.

Grająca bez wzmocnień z pierwszego zespołu "młoda" Jagiellonia próbowała odrabiać straty. Stwarzała sytuacje strzeleckie, ale nie potrafiła trafić do bytomskiej bramki. Raz gospodarzy uratowała poprzeczka.

- Spotkaliśmy się z ostatnią drużyną w tabeli, lecz wiedziałem, że będzie to trudny mecz. Nie okazał się może bardzo ciężki gatunkowo, jednak straciliśmy gole i punkty - mówi Kopczewski. - Jesteśmy niepocieszeni. Liczyliśmy na dużo więcej. Ale w tym sezonie, w Młodej Ekstraklasie każdy może wygrać z każdym.
Po 14 kolejkach spotkań żółto-czerwoni zajmują trzecie miejsce w rozgrywkach. Prowadzi Ruch Chorzów przed Lechem Poznań.

Polonia Bytom - Jagiellonia Białystok 2:0 (2:0)

Bramki: 1:0 - Cieluch 23, 2:0 - Gudewicz 35-sam.
Jagiellonia: Gikiewicz - Hryszko, Gogol (46 Naliwajko), Mogielski, Gudewicz - Murawski (72 Arłukowicz), Grzybowski, Ambrożewicz (46 Choiński), Jakimczuk - Stachelski, Steć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna