Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bożena Grotowicz wygrała konkurs na dyrektora szpitala w Wysokiem Mazowieckiem

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Bożena Grotowicz
Bożena Grotowicz Archiwum
Bożena Grotowicz - była dyrektor szpitala w Bielsku Podlaskim - długo nie narzekała na brak pracy. Wygrała konkurs na dyrektora szpitala w Wysokiem Mazowieckiem. Zarząd powiatu ma zaakceptować decyzję komisji konkursowej pod koniec tygodnia, ale to wydaje się być tylko formalnością. Już teraz starosta wysokomazowiecki cieszy się z decyzji komisji i wiąże duże nadzieje z byłą dyrektor szpitala w Bielsku Podlaskim.

Dwie kandydatury spełniające warunki formalne wpłynęły na konkurs na stanowisko menedżera Szpitala Ogólnego w Wysokiem Mazowieckiem. Komisja konkursowa wybrała ofertę Bożeny Grotowicz, byłej dyrektor szpitala w Bielsku Podlaskim. Decyzję komisji musi jeszcze zatwierdzić zarząd powiatu, co nastąpi pod koniec tygodnia. Jeśli tak się stanie, Bożena Grotowicz rozpocznie pracę w wysokomazowieckiej placówce od 1 maja. Będzie pełnić swoje obowiązki przez 6 lat.

- Jestem bardzo zadowolony, że pani Bożena Grotowicz będzie zarządzać naszym szpitalem - cieszy się Bogdan Zieliński, starosta wysokomazowiecki. - Z zazdrością patrzyliśmy, jak szpital w Bielsku Podlaskim rozwijał się pod jej skrzydłami. Mam więc pewność, że nasza placówka będzie w dobrych rękach.

Bogdan Zieliński przyznaje, że w 2016 roku składał Bożenie Grotowicz propozycję przejścia do szpitala w Wysokiem Mazowieckiem, jednak wtedy dyrektorka bielskiej placówki nie zgodziła się.

- W sumie nie dziwię się - mówi starosta wysokomazowiecki. - Odnosiła sukcesy, była szanowana, wykonała tam dużo dobrej pracy. Nie miała powodów, aby rezygnować z czegoś, w co włożyła mnóstwo wysiłku i serca. Niemniej, żartowałem z nią kiedyś, że może jednak zawita kiedyś i do nas. Jak widać, marzenia się spełniają.

Bożena Grotowicz jest gotowa do pracy

Bożena Grotowicz na razie woli jeszcze nie zapeszać i czeka na decyzję zarządu powiatu, jednak w przyszłość patrzy z optymizmem:

- Bardzo cieszyłabym się z tej nowej pracy, gdyż nie byłoby to zupełnie nowe wyzwanie - mówi Bożena Grotowicz. - W swoich obowiązkach będę korzystała z doświadczenia, które nabyłam do tej pory. Jeśli uda mi się przekonać załogę do współpracy, to jestem przekonana, że za parę lat będziemy w stanie wypromować szpital w Wysokiem Mazowieckiem na jak najwyższy poziom. To, co mnie najbardziej cieszy, to zrozumienie i zaufanie, z jakim się spotkałam ze strony starosty i komisji konkursowej. To bardzo dobry prognostyk na przyszłość.

Przypomnijmy, że Bożena Grotowicz była dyrektorem szpitala w Bielsku Podlaskim prawie 20 lat. Kiedy obejmowała stanowisko, szpital był w kiepskiej kondycji. Z biegiem czasu udało jej się postawić placówkę na nogi i uczynić z niej jeden z wiodących szpitali powiatowych w kraju.

Zarząd powiatu bielskiego odwołał ją ze stanowiska pod koniec stycznia 2021 r. Wówczas ujęła się za nią część załogi szpitala, miejscowi przedsiębiorcy oraz Zarząd Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych. Apele nie pomogły i Bożena Grotowicz musiała pożegnać się ze stanowiskiem. Została zwolniona z obowiązku świadczenia pracy.

Przeczytaj:

Dotychczasowa dyrektor jest na zwolnieniu lekarskim

Dotychczasowa dyrektora szpitala Mariola Kucharewicz została odwołana ze stanowiska decyzją zarządu powiatu na wniosek starosty na początku kwietnia. Swoje obowiązki pełnić będzie do końca miesiąca, choć obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Kucharewicz zarządzała wysokomazowieckim szpitalem od listopada 2019 r.

Co było przyczyną odwołania dr Kucharewicz ze stanowiska?

- Przyczyn jest kilka - przyznaje Bogdan Zieliński. - Przede wszystkim, gdy zatrudnialiśmy panią Kucharewicz, liczyliśmy na to, że - w związku z tym, że jest lekarzem - będzie w stanie zapewnić szpitalowi odpowiednią kadrę lekarską. Tak się nie stało. Szpital boryka się z niedoborami.

Innym powodem zwolnienia Marioli Kucharewicz był brak wyników finansowych.

- W ubiegłym roku szpital zanotował straty. Mieliśmy też bardzo duże niewykonanie ryczałtu za ubiegły rok. W innych szpitalach to niewykonanie wynosiło średnio 10-14 proc. U nas to aż 30 proc. Wyniki mówią same za siebie. Są po prostu złe.

Tym, co przeważyło szalę i zmobilizowało starostę do odwołania Marioli Kucharewicz było to, że w marcu poszła na długie zwolnienie lekarskie.

- To było w czasie trzeciej fali pandemii, kiedy przechodziliśmy burzę. W takim momencie kapitan statku nie opuszcza go - mówi Zieliński. - Pani Kucharewicz wzięła zwolnienie po rozmowie ze mną, w której wyraziłem wątpliwości co do jej pracy. I nie było to zwolnienie z powodu jakiejś ciężkiej choroby. Tak się nie robi. Dodatkowo pani dyrektor sprzeciwiła się poleceniu wojewody, który nakazał utworzenie oddziału covidowego. Poparłem ją wtedy i to był błąd. Teraz, gdy jest na zwolnieniu, utworzyliśmy ten oddział bez problemów i jest pełny, co oznacza, że istniała realna, uzasadniona potrzeba jego powołania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna