Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brakuje im na wszystko

Beata Rzatkowska
– Musimy mieszkać w tragicznych warunkach – żali się Małgorzata Czartulińska. – W domu sypią ściany, a okna pleśnieją.
– Musimy mieszkać w tragicznych warunkach – żali się Małgorzata Czartulińska. – W domu sypią ściany, a okna pleśnieją. B.Rzatkowska
Maż zmarł na raka, zostawił ośmioro dzieci. Żyją w tragicznych warunkach, bo ZUS uważa, że nie należy im się renta.

Nie mamy za co żyć, często brakuje nam nawet na chleb - żali się Małgorzata Czartulińska z Suwałk. - Jestem bezrobotna, pukam od drzwi do drzwi, ale nigdzie nie mogę znaleźć jakiejkolwiek pracy.

Szkoda dzieci
Kobieta jest wdową już od ośmiu lat.

- Wcześniej utrzymywał nas mąż, było ciężko, ale jakoś dawaliśmy sobie radę - opowiada suwalczanka. - Potem dorabiałam, gdzie się dało.

Małgorzata Czartulińska została sama z ośmiorgiem dzieci.

- Mieszkamy w starej, zaniedbanej kamienicy - mówi. - Ściany w mieszkaniu się sypią, a okna pleśnieją i już gniją. Nie stać nas nawet na mały remont.

To nie jest jednak największy problem.

- Szkoda mi moich dzieci, nie mam za co kupić im nowych ubrań ani wysłać na szkolną wycieczkę - dodaje kobieta. - Zapomoga, jaką dostajemy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej ledwie nam starcza na jedzenie.

Suwalczanka starała się o rentę za męża w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

- Odmówiono nam, tłumacząc, że maż pracował za krótko o rok i trzy miesiące - twierdzi Małgorzata Czartulińska. - Przecież nie mógł dłużej, bo zmarł.

Takie są przepisy
ZUS w takich przypadkach może jednak przyznać tzw. rentę wyjątkową. Kobieta składała o nią wniosek, opisała całą sytuację, ale spotkała się z odmową.

- Ta rodzina nie spełnia kryteriów - tłumaczy Anna Krysiewicz, rzecznik prasowy ZUS. - Musimy działać według obowiązujących przepisów.

Rentę wyjątkową otrzymują tylko nieliczni.

- Przyznawana jest najbardziej potrzebujących - tłumaczy Anna Krysiewicz. - Rodzina może wniosek złożyć jeszcze raz - jeśli znajduje się w jeszcze w trudniejszej sytuacji, niż była poprzednio.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna