- Otrzymaliśmy zlecenie od sztabu wyborczego tego kandydata - mówi Stanisław Biłda, prezes PKS, a zarazem suwalski działacz Platformy Obywatelskiej.
Nie jest jednak w stanie podać żadnych szczegółów.
- Dotyczy to, zdaje się, kilkunastu autobusów - mówi. - No i dworca.
Kwoty jednak nie padają.
- Rachunek będzie uzależniony od tego, jak długo te plakaty będą wisiały - tłumaczy Stanisław Biłda.
Dodaje jednocześnie, że każdy komitet wyborczy może zarówno na dworcu, jak i w autobusach, wieszać swoje materiały. Wystarczy zgłosić się do PKS.
Ale żadnego konkretnego cennika nie ma. - To wszystko kwestia negocjacji - wyjaśnia prezes.
Wczoraj do PKS zgłosił się suwalski sztab Jarosława Kaczyńskiego. Jego pracownicy usłyszeli, że reklama jest możliwa, a cennik wkrótce otrzymają. Nie otrzymali.
Jacek Żalek, pełnomocnik sztabu Komorowskiego na nasze województwo, nie sądzi, aby w tym przypadku państwowa firma, rządzona przez działacza PO, wspierała kandydata tej partii.
- Rozliczymy się co do złotówki - zapowiada.
Ale kwoty też nie jest w stanie podać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?