W Niecieczy działacze nie składają broni i zimą robili wszystko, by wzmocnić drużynę. Pozyskano kilku ciekawych zawodników. Z występów w Pogoni Szczecin znany jest Bośniak Zvonimir Kożulj, który ostatnio grał w Turcji, z białoruskiego Ruchu Brześć przyszedł bramkarz Paweł Pawluczenko, z czeskiej Viktori Pilzno - obrońca Matej Hybs, z Wisły Płock młodzieżowiec Dawid Kocyła, a ostatnim transferem było przyjście Davida Domgjoni z Kosowa (ostatnio szwajcarski FC Luzern).
Czytaj też: Jagiellonia Białystok. Nasza sonda: O co powalczy wiosną Jagiellonia Białystok?
Całość poskładać miał były trener Jagiellonii Michał Probierz, ale doszło do nieporozumień ze sternikami klubu i po kilku dniach polski szkoleniowiec odszedł, bez przeprowadzenia chociażby jednych zajęć z drużyną. Ostatecznie Słoniki objął Czech Radoslav Latal.
- Grałem kilka razy przeciwko niemu, gdy trenował Piasta Gliwice. Charakteryzuje go twarda walka i musimy być na nią przygotowani. Drużyny trenera Latala starają się zabiegać przeciwnika. Musimy zniwelować przewagę fizyczną, a wtedy kulturą gry i umiejętnościami jesteśmy w stanie ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść - uważa trener Jagiellonii Piotr Nowak, który w Niecieczy będzie debiutował w roli szkoleniowca Żółto-Czerwonych, podobnie jak jego kolega po fachu w ekipie przeciwnika.
Mimo sporych wzmocnień wydaje się, że nadal Słonikami na boisku dowodzić będzie były Jagiellończyk Piotr Wlazło.
- Piotrek jest motorem napędowym tego zespołu i powinniśmy przede wszystkim jego wyłączyć z gry - uważa kapitan Jagi Taras Romanczuk.
Czytaj też: Jagiellonia Białystok: Trener i kapitan zgodnie mówią: 11. miejsce nas nie zadowala
W przeciwieństwie do rywali transfery białostockiego klubu są skromniutkie i ograniczyły się do pozyskania z Lechii Gdańsk bramkarza Zlatana Alomerovicia, który ma sporą szansę, by zadebiutować w Niecieczy w podstawowym składzie Żółto-Czerwonych. Źle jest na środku obrony, gdzie poważnej kontuzji na obozie w Turcji doznał Hiszpan Israel Puerto, a z urazem walczy też Rumun Bogdan Tiru.
- Bogdan wszedł już w trening, ale jest jeszcze za wcześnie i na ten mecz nie będzie jeszcze brany pod uwagę - informuje trener Nowak.
Pewniakiem do występu na środku defensywy jest Michał Pazdan, a wielką szansę, by mu towarzyszyć ma młodzieżowiec Miłosz Matysik. Blok obronny uzupełniać powinni na bokach Paweł Olszewski i Bojan Nastić. W linii pomocy nie zabraknie zapewne Romanczuka i Tomasa Prikryla, a wiele wskazuje na to, że pewny gry w podstawowej jedenastce może być też Michał Nalepa. O pozostałe pozycje, w tym także w ataku toczy się rywalizacja, a sam szkoleniowiec zaznaczał na środowej konferencji prasowej, że ma jeszcze kilka niewiadomych.
Czytaj też: Jagiellonia Białystok. Środek pola powinien być siłą Żółto-Czerwonych
Zagadką nie jest na pewno, że Jagiellonię czeka trudny mecz. Strata Bruk-Betu do bezpiecznej strefy to sześć punktów i Słoniki zrobią wszystko, by już na inaugurację rundy zacząć niwelować dystans. Jagiellończycy z kolei zapowiadają, że nie zadowala ich zajmowane aktualnie 11 miejsce w tabeli i też liczą na zgarniecie kompletu punktów. Oby to oni byli w piątkowy wieczór górą.
PROGRAM 20. KOLEJKI
Piątek: Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Jagiellonia Białystok (godz. 18, transmisja w stacji Canal + Sport), Zagłębie Lubin - Legia Warszawa (20.30).
Sobota: Stal Mielec - Górnik Zabrze (15), Piast Gliwice - Pogoń Szczecin (17.30), Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław (20.30).
Niedziela: Warta Poznań - Górnik Łęczna (12.30), Raków Częstochowa - Wisła Kraków (15), Cracovia Kraków - Lech Poznań (17.30).
Poniedziałek: Radomiak Radom - Wisła Płock (18).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?