Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa hali sportowej przy SP nr 7. Dzieci jest ponad 700, ale miasto kasy nie da

(PCh)
Wojciech Jakubicz
Budowa hali sportowej przy SP nr 7 nie znalazła się w projekcie budżetu miasta na przyszły rok. Rodzice uczniów i nauczyciele walczą o jak najszybszą realizację tej inwestycji.

„Siódemka” dysponuje niewielką salą gimnastyczną, a lekcje WF-u najczęściej odbywają się na korytarzach. W szkole uczy się blisko 750 dzieci.

- Czasem na jednym korytarzu ćwiczą jednocześnie dwie klasy - opowiada nauczycielka klasy II b Katarzyna Łebkowska. - Hala rozwiązałaby wiele problemów.

Jeszcze poprzednie władze obiecały, że po realizacji hali przy II LO w Łomży, przyjdzie czas na tę przy SP 7. A po zakończeniu budowy nowej hali, placówka miała wreszcie przejść (jako ostatnia w mieście) termomodernizację. Hala przy II LO już dawno stoi. Ta przy „siódemce” okazała się zbyt kosztowną inwestycją na przyszły rok.

- Kiedy zobaczyłam projekt budżetu, poczułam wielki zawód - mówi Halina Szeligowska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 7 w Łomży.

Prezydent Mariusz Chrzanowski przyznaje, że w pierwotnej wersji budżetu na 2016 rok sala była ujęta, ale trafiła do „rezerwy”. Koszt budowy to ponad 7 mln zł.

- Dokumentacja techniczna jest ważna do 2017 roku, więc mamy jeszcze czas, aby tę inwestycję zrealizować - przekonuje włodarz.

Cezary Kisiel, przewodniczący Rady Rodziców w SP nr 7 obawia się, że nowa sala może pozostać tylko w sferze obietnic. Jeśli w przyszłości, zgodnie z zapowiedziami PiS, likwidowane będą gimnazja, samorządy będą miały na głowie zupełnie inne wydatki.

- Zebraliśmy w tej sprawie 600 podpisów rodziców - informuje Kisiel. - Ta szkoła to wizytówka Łomży. Uczniowie odnoszą liczne sukcesy sportowe. Niech władze ubiegają się o dofinansowanie z totalizatora. Wtedy pozostanie 5 mln zł. Wystarczy podzielić inwestycję na trzy etapy i w skali roku nie będą to już tak duże wydatki - doradza.

Teraz rodzice i nauczyciele chcą przekonywać radnych, do których należy ostatnie słowo w sprawie budżetu.

- Będziemy chodzili na komisje sportu, edukacji i finansów. Cała nadzieja w radnych - dodaje pan Cezary.

7 mln zł to kwota, która może przerażać. Musimy przedstawić alternatywę, wskazując inne źródła finansowania

Mariusz Chrzanowski

prezydent Łomży

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna