Każdy ma prawo do błędu – również budowlańcy. Czasem w tym zawodzie trafiają się jednak „fachowcy”, którzy z lenistwa, niewiedzy lub ułańskiej fantazji wspinają się na wyżyny niekompetencji w zakresie budownictwa. Przejdź do galerii, żeby zobaczyć przykłady fuszerki tak kreatywnej, że aż śmiesznej.
Skok liczby mieszkań kupowanych za gotówkę