Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budynek po szpitalu czeka na decyzję

(hel)
sxc.hu
Nie ma jeszcze decyzji, co stanie się z nieruchomością przy ulicy Bulwarowej, gdzie do niedawna mieścił się oddział zakaźny.

- Mam nadzieję, że zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, zostanie sprzedana, a środki wesprą kasę suwalskiego szpitala - mówi Cezary Cieślukowski, członek zarządu województwa odpowiedzialny za służbę zdrowia.

W ostatnich dniach marca oddział zakaźny, jak informowaliśmy, został przeniesiony do budynku głównego szpitala. Natomiast budynek przy Bulwarowej stoi pusty. Kilka dni temu otrzymaliśmy sygnały, że kręci się tam coraz więcej osób. - Zaraz urządzą tam pijacką melinę i wszystko pójdzie z dymem - niepokoił się nasz Czytelnik. - Właściciel obiektu przynajmniej mógłby go zabezpieczyć.

Cieślukowski przypomina, że jeszcze przed przeniesieniem oddziału zarząd województwa uznał, że nieruchomość przy Bulwarowej pójdzie na licytację.

- Właściwie to można mówić tylko o świetnie położonej działce - precyzuje rozmówca. - Budynek jest tak zniszczony, że prawdopodobnie trzeba będzie go wyburzyć.

Kiedy zapadną ostateczne decyzje, nie wiadomo. Anna Sesuła z departamentu mienia i geodezji Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku poinformowała nas, że najpierw trzeba zgromadzić informacje dotyczące stanu prawnego. Trafią one na posiedzenie zarządu, który podejmie decyzję, co dalej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna