- Pismo jest efektem wcześniejszych, wstępnych uzgodnień - mówi starosta Szczepan Ołdakowski. - Prawo własności ułatwi nam zarządzanie nieruchomością.
O problemach z utrzymaniem infrastruktury już pisaliśmy. Środki na ten cel pochodzą wprawdzie z rezerwy budżetu centralnego, ale - jak twierdzi starostwo - są zbyt niskie i przyznawane bardzo późno. Np. tegoroczną dotację w kwocie 386 tys. zł starostwo otrzymało dopiero w październiku. - Do tego czasu musieliśmy asygnować pieniądze z własnego budżetu - precyzuje Ołdakowski. - To blokuje wiele przedsięwzięć.
Na dodatek, nie pokrywa kosztów zatrudnienia pracowników, którzy obsługują np. kotłownię, czy dbają o utrzymanie porządku. W ub.r. starostwo wydało na ten cel kilkadziesiąt tysięcy zł. Pieniądze chciało odzyskać na drodze postępowania sądowego, ale pozew został odrzucony. - Po przejęciu majątku nasze dochody zwiększą się - dodaje rozmówca. - Konto zasili choćby czynsz z dzierżawy lokali. W tej chwili trafia on na konto SkarbuPaństwa.
Decyzji wojewody w sprawie przekazania nieruchomości lub nie przypuszczalnie należy spodziewać się w przyszłym roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?