Ponad dwadzieścia osób prowadzących w Hajnówce mniejsze i większe przedsiębiorstwa spotkało się na śniadaniu zorganizowanym przez Podlaską Fundację Rozwoju Regionalnego i Urząd Miasta Hajnówka. W śniadaniu udział wziął także burmistrz miasta i prezes PFRR - Marek Dźwigaj. Spotkanie odbyło się w ramach realizowanego przez miasto Hajnówka projektu "Hajnówka odNowa - Zielona Transformacja"
Przedsiębiorcy zwrócili uwagę na potrzebę wzajemnego poznania i współpracy polegającej chociażby na wymianie doświadczeń i przestrzegania przed błędami kolegów.
- Wzajemne poznanie się umożliwiłoby nam podzielenie się uwagami. Ktoś, kto zamontował fotowoltaikę powie, że panele tej firmy są dobre, a ten, kto ma złe doświadczenie opowie o tym. Możemy też zebrać grupę, powiedzmy 50 przedsiębiorców chcących zamontować fotowoltaikę i wówczas możliwe są upusty dla takiej grupy – mówił Eugeniusz Sidoruk, prezes firmy Runo. – Najłatwiej uczymy się na własnych błędach i każdy z nas je popełnia, a na takich spotkaniach każdy z nas przestrzegałby innych na podstawie własnych doświadczeń. Mam jednak takie obawy, że każdy z nas zasklepił się w skorupce, dlatego proponuję abyśmy na następnym śniadaniu spróbowali zrzeszyć się jakoś i działać razem.
Pomysł na zrzeszenie się podobał się także innym uczestnikom spotkania, którzy nie kryli, że każda forma współpracy między przedsiębiorcami a następnie między przedsiębiorcami a samorządowcami jest niezwykle cenna, a tymczasem biznesmeni z małego miasteczka, jakim jest Hajnówka – nie znają się.
- Na 25 obecnych osób, znałem może 3 lub 4, a przecież mieszkamy w jednym mieście. – powiedział Eugeniusz Ostapczuk, właściciel Bojarskiego Gościńca.
Eugeniusz Ostapczuk zauważył także, że samorządowcy powinni zrozumieć, że przedsiębiorcy utrzymują funkcjonowanie jednostek samorządowych, choć obecnie samorządowcy nie bardzo zdają sobie z tego sprawę. Jak wyobraża sobie współpracę z samorządowcami?
- Powinni nam pomagać. Robić to, co oni mogą. Na przykład skracać procedury. – tłumaczył Ostapczuk. - Jeżeli urząd ma czas do 30 dni na załatwienie jakieś sprawy, to urzędnicy mogą to zrobić w 2 dni, ale trzymają to do ostatniego momentu. My jak mamy wenę do pracy, to chcemy zrobić to jak najszybciej, a wtedy szybciej skończymy prace i zaczniemy z inwestycji generować dochody i płacić jeszcze większe podatki.
Zadowolony ze spotkania był także burmistrz Jerzy Sirak, któremu także spodobał się pomysł częstszego spotykania się przedsiębiorców i pomagania sobie wymianą doświadczeń.
- Dzisiejsze spotkanie spełniło moje oczekiwania i mam nadzieję, że spełniło oczekiwania przedsiębiorców – podsumował wspólne śniadanie burmistrz Sirak. - Myślę, że kolejne spotkania będą cieszyć się tak samo dużym zainteresowaniem.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?