Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza po głosowaniu w Parlamencie Europejskim. Na Tomasza Frankowskiego posypały się gromy. Został nazwany zdrajcą

(mg)
Podlaski europoseł Tomasz Frankowski znalazł się w gronie posłów głosujących za rezolucją, która stwierdza, że pogarsza się sytuacja praworządności w Polsce i na Węgrzech,
Podlaski europoseł Tomasz Frankowski znalazł się w gronie posłów głosujących za rezolucją, która stwierdza, że pogarsza się sytuacja praworządności w Polsce i na Węgrzech, Anatol Chomicz
Trwa burza wokół rezolucji PE w sprawie praworządności w Polsce. Poparł ją m.in. podlaski europoseł z KO Tomasz Frankowski. Od razu został zaatakowany przez część środowisk. - Zdrajcą się nie czuję - podkreśla europoseł.

Rezolucja przyjęta przez Parlament Europejski stwierdza, że pogarsza się sytuacja praworządności w Polsce i na Węgrzech. Poparło ją 446 posłów, przeciw było 178. Kolejnych 41 posłów wstrzymało się od głosu.

PE przegłosował też poprawkę, która wiąże dostęp do funduszy unijnych właśnie z praworządnością.

Zobacz też: Tomasz Frankowski z mandatem europosła. Znakomity wynik w Białymstoku

Wśród posłów, którzy poparli takie rozwiązanie znalazł się przedstawiciel Podlaskiego Tomasz Frankowski, który dostał się do Brukseli z listy KO. Podobnie zachowali się wszyscy polscy europosłowie Koalicji i lewicy. Za rezolucją byli też przedstawiciele PSL, ale oni nie poparli poprawki dotyczącej środków unijnych.

Na posłów, którzy byli za rezolucją posypały się gromy. Zostali nazwani zdrajcami, którzy głosują przeciwko Polsce.

- Stajesz w obronie czerwonych sądów, których sędziowie są nietykalni, wydając skandaliczne wyroki!! Kiedyś reprezentowałeś Polskę, a teraz reprezentujesz targowicę XXI wieku - napisał o Tomaszu Frankowskim jeden z twitterowiczów.

- Głosowałem zgodnie ze swoim sumieniem. Nie czuje się zdrajcą - podkreśla Tomasz Frankowski.

Zobacz także: Tomasz Frankowski: o rodzinie, piłce i zarabianiu pieniędzy

Przyznaje, że po raz pierwszy spotyka się z tak negatywnymi opiniami.

- Przygotowywano mnie, że pewnego dnia dojdzie do takiej eskalacji. Jako Polak, trochę z zażenowaniem obserwowałem debatę, która odbyła się dzień przed głosowaniem. Choć też uważam, że pewne brudy powinno prać się we własnym domu, a nie za pośrednictwem Parlamentu Europejskiego, to jednak sytuacja związana z sądownictwem w naszym kraju zmierza w złym kierunku. Stąd przyjęcie tej rezolucji - dodaje podlaski europoseł.

Uważa, że praworządność w Polsce idzie w złym kierunku. - Natomiast ciągle mam nadzieję, że uda się znaleźć porozumienie w tej sprawie bez mieszania w nią Parlamentu Europejskiego - dodaje Tomasz Frankowski.

Tu oglądasz: Biuro poselskie europosła Tomasz Frankowski w Białymstoku już otwarte

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna