Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Był jeden duży pożar. Poza tym święta minęły spokojnie

(bisu)
W Gaszenie największego pozaru podczas świąt zajęło 4 godziny
W Gaszenie największego pozaru podczas świąt zajęło 4 godziny Archiwum
Tegoroczne święta w Białymstoku i powiecie białostockim upłynęły dość spokojnie. Podczas nich nie było zbyt wielu pożarów, rzadko też mundurowi musieli wyjeżdżać do interwencji.

Jak dowiedzieliśmy się ze stanowiska kierownia w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku, podczas Wigili i dwóch dni Świąt Bożego Narodzenia, strażacy wyjeżdżali do zgłoszeń 18 razy. Z czego w 10 przypadkach były to pożary, a w 10 zdarzenia miejscowe związane z zagrożeniem bezpieczeństwa. Każdego z tych dni strażacy wyjeżdżali 6 razy do interwencji.

Najpoważniejsza akcja strażacka związana była z pożarem na ulicy Ustronnej w Białymstoku. Trwała ona 4 godziny. W tym czasie strażacy gasili pożar poddasza w budynku mieszkalnym. Pożar rozpoczął się ok. godz. 4.

Spłonęła duża część dachu i elewacji domu oraz elementy drewnianej klatki schodowej. W walce z żywiołem uczestniczyło 6 zastępów straży pożarnej, w tym 1 składający się z ochotników. Na miejscu pojawiło się również pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe oraz policja. Na szczęście nikt nie został ranny w pożarze. Strażacy wycenili straty na 80 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna