Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Była przekonana, że na jej plecach siedzi diabeł

dr Marcin Florkowski, psycholog
sxc.hu
Pewna starsza kobieta była przekonana, że na jej plecach siedzi diabeł i patrzy na świat przez jej oczy.

Miała przy tym koszmarne bóle głowy. Zdecydowała się w końcu pójść do szpitala. Lekarze dawali jej różne leki, ale ona mówiła: "Po co mi leki dajecie? Lepiej tego diabła ze mnie zabierzcie". Ta historia obrazuje jedną z chorób "z urojenia". Napisałem "z urojenia" w cudzysłowie, ponieważ choroba jest rzeczywista, dokucza tak, jak wszystkie inne choroby, choć jej prawdziwa przyczyna leży w psychice, a nie w bakteriach, wirusach, zatruciach itp.

Jak to możliwe, że nasze ciało choruje od tego, co dzieje się w naszej duszy? Jedną z typowych chorób, których rozwój zależy między innymi od naszej psychiki jest nadciśnienie. Pojawia się ono częściej u ludzi odczuwających silną presję czasu i szczególnie skłonnych do rywalizacji. Ludzie ci mają także dotkliwe poczucie odrzucenia (z którego mogą nie zdawać sobie sprawy) oraz przekonanie, że inni nie zaakceptują ich takimi, jakimi naprawdę są w głębi duszy.

Mimo to próbują zdobyć uznanie za wszelką cenę: dążą do perfekcji, starają się ciągle być lepsi od innych (rywalizują) i usiłują jak najlepiej wykorzystać czas - wiecznie się spieszą, są non-stop "na wysokich obrotach". Mimo swych niekiedy spektakularnych osiągnięć doświadczają nie dającego się ugasić uczucia, że nadal nie są takie, jakimi powinny być. Organizm osoby, która działa w ten sposób wydziela mnóstwo związków chemicznych, zwiększających wydajność energetyczną. Lecz po latach wysiłku ciało się wyczerpuje - męczy się zwłaszcza serce i układ krwionośny.

Niektórzy psychologowie starali się stworzyć leksykon chorób psychosomatycznych. Twierdzono np., że choroba wrzodowa jest objawem tłumionej potrzeby bycia zależnym i pragnienia ulegania dominacji innych osób. Astmę i skłonność do chorób gardła, oskrzeli czy płuc łączono z trudnościami w zaspokajaniu swoich potrzeb oraz pragnieniem pozostania "małym dzieckiem" a także z przekonaniem, że nigdy nie da się osiągnąć tego, czego się w życiu naprawdę pragnie.

Nowotwory wiązano ze skłonnościami do autoagresji, różnymi formami braku samoakceptacji i niechęci do siebie. Jednak źródłem chorób psychosomatycznych mogą być wszelkie tłumione potrzeby psychologiczne. Zazwyczaj staramy się zdławić te pragnienia, których nie akceptuje środowisko, jakie nas wychowało.

Jeśli nie znajdujemy zastępczych sposobów na realizowanie naszych ukrytych, zakazanych potrzeb, to po dłuższym czasie pojawić się może choroba. Przy tym zazwyczaj pęka w naszym organizmie "najsłabsze ogniwo". U niektórych osób będzie to serce, u innych żołądek a u jeszcze innych układ oddechowy. Jakie są zastępcze sposoby realizowania swoich "złych" pragnień? Jest ich kilka. Jeden z najzdrowszych to wykorzystanie własnej energii do robienia rzeczy, użytecznych dla innych ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna