Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były dyrektor pogotowia pod obstrzałem

Urszula Ludwiczak [email protected]
Ryszard Wiśniewski szefem pogotowia był wiele lat. Stanowisko stracił w lipcu, a tydzień temu został wyrzucony z pracy.
Ryszard Wiśniewski szefem pogotowia był wiele lat. Stanowisko stracił w lipcu, a tydzień temu został wyrzucony z pracy.
150 przykładów na niegospodarność i naruszanie prawa przez byłego dyrektora białostockiego pogotowia, to zarzuty, jakie skierował w piśmie do prokuratury zarząd województwa.

Ryszardowi Wiśniewskiemu zarzuca się m.in. naruszenia przepisów dotyczących sieci karetek w województwie. Np. w Jeżewie karetka zgodnie z planem powinna stać 24 godziny na dobę, a stała tylko 12 godzin.
- To spowodowało, że gdy był wypadek w Jeżewie, karetka zamiast po 5 minutach, dojechała tam dopiero po półgodzinie - mówi Marek Olbryś, wicemarszałek województwa podlaskiego.
Inne zarzuty dotyczą np. tego, że w pogotowiu były samochody, które nie były używane, ale odprowadzano za nie opłaty. Wiśniewskiemu zarzuca się też, że miał trzy służbowe komórki. Według marszałka, były dyrektor na 50 dyżurów, jakie miał pełnić w pogotowiu przez pół roku, nie pełnił żadnego. Wysyłał też karetki bez lekarzy na wezwania. Część tych zarzutów była przyczyną odwołania Wiśniewskiego ze stanowiska dyrektora oraz niedawnego dyscyplinarnego zwolnienia z pracy w pogotowiu.
- Trudno nawet komentować te zarzuty, bo nie znam treści zawiadomienia - mówi Ryszard Wiśniewski. - To nagonka. Może obarczą mnie jeszcze tym, że to ja odpowiadam za wypadek w Jeżewie? To absurd! Na wszystkie pokontrolne pytania odpowiedziałem. Nie boję się prokuratury. Nigdy nie wysyłałem karetek bez lekarzy do wezwań ratujących życie czy zdrowie. Były to tylko wyjazdy dotyczące przewozów pacjentów ze szpitala do domu czy na dializy. Miałem też 2 telefony służbowe, ale tylko dlatego, że jedna sieć nie zawsze działała w terenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna